2022-11-12, Piłka nożna
W derbowym meczu o trzecioligowe punkty Agencja Inwestycyjna Stilon zremisowała z AstroEnergy Wartą Gorzów.
Spotkanie dwóch gorzowskich zespołów zgromadziło bardzo liczbą, jak na nasze warunki, widownię. Kibice zebrani na trybunach stadionu przy ul. Olimpijskiej obejrzeli emocjonujące widowisko, choć pozbawione piłkarskiej finezji. Był to typowy mecz walki, w którym przez zdecydowaną większość spotkania inicjatywę mieli piłkarze Stilonu, ale nie potrafili tego udokumentować bramkami. Chwilami walka była tak twarda, że drugoligowy sędzia Paweł Horożaniecki z Żar musiał uspokajać piłkarzy, pokazując im żółte kartki. W sumie było ich czternaście, a jeden z piłkarzy Warty Maciej Grudziński już w 17 minucie za obejrzenie drugiego ,,żółtka’’ musiał opuścił plac gry, gdyż arbiter wyciągnął i pokazał mu czerwoną kartkę. Zresztą już w przerwie na loży prasowej słychać było, że ten arbiter średnio w meczu pokazuje kilkanaście kartek i swój limit wykonał również w Gorzowie.
Po pierwszej połowie obecny na trybunach znany adwokat i radny Jerzy Synowiec stwierdził, że jego zdaniem Stilon przełamie twardy mur Warty w drugiej części i ostatecznie zgarnie komplet punktów. Grająca w osłabieniu Warta skupiła się na obronie własnej bramki, ale też czasami potrafiła wyprowadzić ciekawe kontry. Na początku drugiej połowy dwukrotnie w ciągu kilkudziesięciu sekund przed szansą otwarcia wyniku stanął Karol Gardzielewicz, ale w pierwszym podejściu za mocno wypuścił sobie piłkę, chwilę potem nie trafił do bramki w idealnej sytuacji w odległości kilku metrów.
To co nie udało się warciarzom w 56 minucie, udało się chwilę potem, dokładnie w 62 minucie, kiedy bardzo ładnym strzałem głową do siatki trafił Paweł Krauz (na zdjęciu). Stilonowcy od razu ruszyli do ataku, ale na wyrównującą bramkę musieli poczekać do 88 minuty, kiedy to Cyprian Poniedziałek z najbliższej odległości doprowadził do remisu i w konsekwencji do podziału punktów, gdyż więcej goli w tym emocjonującym pojedynku nie było. Z przebiegu meczu podział punktów jest sprawiedliwy.
RB
Fot. Bogusław Sacharczuk
AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – ASTROENERGY WARTA GORZÓW 1:1 (0:0)
Bramki: Poniedziałek (88.) dla Stilonu oraz Krauz (62.) dla Warty
STILON: Rosa - Kaniewski (46. min Trepczyński), Sadowski, Przybylski - Kopeć, Wiśniewski, Maliszewski, Kaczor (46. min Pająk) - Kurlapski (75. min Poniedziałek), Drozdowicz, Nowak.
WARTA: Wiśniewski - Majerczyk (75. min Zdzichowski), Siwiński, Gajda - Błajewski, Jachno (53. min Malcher), Duda (75. min Kasprzak), Grudziński - Ufir, Krauz (68. min Burzyński), Rybicki (53. min Gardzielewicz).
Piłkarze CFB Stilonu rozegrali kolejny mecz trzeciej ligi na wyjeździe z rezerwami Górnika Zabrze.