2023-03-11, Piłka nożna
Przykrą niespodziankę sprawili swoim kibicom piłkarze Agencji Inwestycyjnej Stilonu, którzy przegrali z Chrobrym II Głogów 1:2.
Goście od początku prezentowali się bardzo dobrze i w pierwszym kwadransie mogli wyjść na prowadzenie, lecz skutecznie interweniował w bramce Bartosz Przybysz. W 22 minucie był jednak bezradny, gdy po fatalnym zagraniu Jakuba Kaniewskiego do własnego bramkarza piłkę przejął Adrian Marciniak i wyprowadził głogowian na prowadzenie. Po przerwie swoją pierwszą okazję w 51 minucie, po długim zagraniu z głębi pola, miał Emil Drozdowicz, ale w sytuacji sam na sam nie zdołał pokonać golkipera rywala. Kilka minut później snajper Stilonu był popychany w polu karnym i sędzia odgwizdał rzut karny. Do piłki podszedł wprowadzony po przerwie Olaf Nowak, lecz nie trafił on w bramkę. W 60 minucie kibice zobaczyli składną akcję gospodarzy, Łukasz Kopeć zagrał na prawe skrzydło do Wojciecha Kurlapskiego, który mocno dośrodkował w pole karne, a nadbiegający Drozdowicz wpakował piłkę głową do siatki. Gdy wydawało się, że niebiesko- biali ruszą po drugiego gola, to goście wyprowadzili trzy minuty później skuteczny atak prawą stroną. Do dośrodkowania z prawego skrzydła na piąty metr wyskoczył niepilnowany Marciniak i strzałem głową pod poprzeczkę pokonał bramkarza Stilonu. Po raz kolejny defensorzy Stilonu zostawili napastnikowi zbyt dużo swobody. Do końca spotkania zostało jeszcze sporo czasu, lecz zawodnicy Karola Gliwińskiego nie potrafili już poważniej zagrozić beniaminkowi z Dolnego Śląska. W dodatku końcowe minuty nasz zespół grał w osłabieniu, gdyż po drugiej żółtej kartce, a w konsekwencji czerwonej boisko musiał opuścić Kopeć.
- Jesteśmy bardzo rozczarowani, dużo niewykorzystanych sytuacji, w tym rzut karny, oddajemy za łatwo bramki, zwłaszcza ta pierwsza. Szkoda, bo musimy się wiele napracować, aby zdobyć gola, a tracimy je zbyt prosto – powiedział trener Karol Gliwiński.
AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW – CHROBRY II GŁOGÓW 1:2 (0:1)
Bramki: Drozdowicz (60) oraz Marciniak (22,63)
Robert
Borowy
Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów zagrali pierwsze spotkanie sparingowe przed rozpoczęciem drugiej części sezonu.
Stilon Gorzów postawił się pierwszoligowcowi
Warta Gorzów musi jeszcze poczekać
Warciarze już trenują przed startem trzeciej ligi
Stilonowcy rozpoczęli przygotowania
Stilon Gorzów: Bez błysku i daleko od czołówki
Warta Gorzów: Od lidera do przeciętniaka
Warta Gorzów odrobiła ligowe zaległości
Nie znaleźli sposobu na obu bramkarzy
Wygrana po bramce w doliczonym czasie gry
