2023-08-26, Piłka nożna
W piątej kolejce piłkarze Stilonu zmierzyli się na wyjeździe z liderem trzecioligowych zmagań, Rekordem Bielsko-Biała.
Gospodarze byli faworytem tego pojedynku, lecz Stilon od początku był równorzędnym przeciwnikiem. W 10 minucie z dystansu z lewej strony strzelał Adrian Łuszkiewicz, a piłka trafiła w słupek bramki Rekordu. Gospodarze w pierwszej połowie mieli swoje sytuacje, lecz pewnie interweniował Szymon Czajor.
W 33 minucie po rzucie rożnym ładnym strzałem popisał się Mateusz Kaczor, lecz bramkarz Rekordu skutecznie interweniował. Po przerwie Rekord przeważał, lecz nadal dobrze bronił Czajor, któremu pomagali również defensorzy. W 72 minucie piłkę z linii bramkowej wybił Mateusz Mączyński po strzale głową Daniela Świderskiego. Minutę później Czajora wyręczył tym razem Filip Karoń, który obronił głową strzał ponownie Świderskiego.
Stilonowcy nie trzymali się kurczowo własnego pola karnego i również zagrażali bramce lidera. W 75 minucie groźnie uderzał Mączyński, a golkiper Rekordu sparował piłkę na rzut rożny. W 80 minucie w poprzeczkę Rekordu z kilku metrów uderzył wprowadzony po przerwie Nikodem Matuszewski.
W doliczonym czasie gry po akcji lewą stroną Tomasza Nowaka piłka znalazła się w polu karnym, a dopadł do niej aktywny Świderski i ładnym strzałem zdobył gola dla Rekordu. W zapowiedzi przed meczem wspominaliśmy, że zawodnicy z Bielska-Białej zdobywali już kilka goli właśnie w doliczonym czasie gry. Tak stało się również w pojedynku z naszą ekipą. Niestety, podopieczni trenera Marcina Węglewskiego mimo ambitnej postawy przegrali trzeci mecz w sezonie i nadal zajmują ostatnie miejsce w tabeli.
PD
REKORD BIELSKO–BIAŁA - STILON GORZÓW 1:0 (0:0)
Bramka: Świderski (90+3)
W kolejnym spotkaniu trzeciej ligi zespół CFB Stilonu zagrał na własnym boisku z Podlesianką Katowice.