2023-09-16, Piłka nożna
Piłkarze AstroEnergy Warty w ósmej kolejce trzeciej ligi zmierzyli się na wyjeździe ze Śląskiem II Wrocław.
Oba zespoły w ostatnich meczach dobrze się spisywały i budowały serię pojedynków bez porażki, ale to rezerwy Śląska były wiceliderem tabeli. Prowadzenie w dla gospodarzy uzyskał Miłosz Kurowski, który w 27. minucie płaskim strzałem pokonał naszego bramkarza. Do przerwy wicelider prowadził jedną bramką.
Po zmianie stron w ciągu kwadransa całkowicie posypała się gra Warty i ekipa trenera Mateusza Konefała straciła aż trzy gole. W 46. minucie błąd przy wyprowadzeniu piłki defensora bordowo-granatowych wykorzystał Marcel Zylla. Ten sam zawodnik w 56. minucie uderzył zza pola karnego i Dawid Smug nie miał szans na interwencję. Trzy minuty później zaspała defensywa gorzowska i zupełnie sam przed bramką Warty znalazł się Patryk Szwedzik, zdobywając czwartego gola dla gospodarzy. Warciarze najbliżej strzelenia bramki honorowej byli w 77. minucie, gdy po rzucie rożnym głową strzelał Paweł Krauz, lecz pewnie interweniował bramkarz Śląska. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił z bliska Jakub Jezierski.
PD
ŚLĄSK II WROCŁAW – ASTROENERGY WARTA GORZÓW 5:0 (1:0)
Bramki: Kurowski (27), Zylla (46 i 56), Szwedzik (59), Jezierski (90)
W kolejnym spotkaniu trzeciej ligi zespół CFB Stilonu zagrał na własnym boisku z Podlesianką Katowice.