2024-03-02, Piłka nożna
W pierwszym spotkaniu po przerwie zimowej piłkarze Solar Home Stilon podejmowali na własnym stadionie Lechię Zielona Góra.
W pierwszej połowie goście z Zielonej Góry przeważali i zepchnęli niebiesko-białych do defensywy. Zielonogórzanie kilka razy za sprawą m.in. Przemysława Mycana zagrozili bramce Szymona Czajora, który jednak pewnie interweniował.
W 38. minucie kibice obejrzeli szybką kontrę Stilonu, a lewą stroną obrońcom Lechii urwał się Łukasz Kopeć. Wbiegł on w pole karne i idealnie obsłużył nadbiegającego Mateusza Kaczora, który dopełnił formalności i zdobył swą siódmą bramkę w sezonie. Przy akcji Kopcia goście mocno protestowali, sugerując sędziemu, że piłka opuściła linię boczną, lecz sędzia z Żagania Maciej Dudek nie użył gwizdka. Dodajmy, że była to pierwsza składna akcja podopiecznych trenera Łukasza Maliszewskiego.
W drugiej połowie zawodnicy trenera Andrzeja Sawickiego szybko chcieli wyrównać, lecz to gorzowianie po golu Emila Drozdowicza w 63. minucie prowadzili już dwoma bramkami. Przy golu naszego snajpera asystował Kaczor.
Zielonogórzanie w końcowych minutach mieli mnóstwo rzutów rożnych, często „kotłowało” się pod bramką Czajora, który był pewnym punktem zespołu. Niestety, w ostatnich fragmentach gry miał miejsce niepotrzebny faul Kaczora, który ujrzał czerwoną kartkę. Dla tego piłkarza był to więc szalony mecz, który rozpoczął od strzelenia gola, potem asystował a na koniec musiał szybciej zejść z boiska.
Stilonowcy w doliczonym czasie gry mieli świetną okazję, lecz sytuacji sam na sam z Jakubem Bursztynem nie wykorzystał Sebastian Olszewski. Gorzowianie ostatecznie utrzymali dwubramkowe prowadzenie i tym samym zrewanżowali się zielonogórzanom za porażkę z pierwszej rundy.
PD
Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk
SOLAR HOME STILON – LECHIA ZIELONA GÓRA 2:0 (1:0)
Bramki: Kaczor (38) oraz Drozdowicz (63)
W ramach szesnastej kolejki na wyjeździe z Karkonoszami Jelenia Góra zagrali piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów.