2024-04-01, Piłka nożna
W ostatniej kolejce trzeciej ligi z bardzo dobrej strony zaprezentowały się gorzowskie zespoły.
Po serii meczów bez wygranej, która sięgała jeszcze rundy jesiennej, przełamali się zawodnicy AstroEnergy Warta, którzy pokonali Gwarka Tarnowskie Góry 2:0. Warciarze, znajdujący się po pierwszej części sezonu w środku tabeli, po kilku porażkach z rzędu wylądowali w strefie spadkowej. Włodarze Warty nie ukrywali, że rozważają nawet zmianę trenera.
Posada opiekuna Warty Mateusza Konefała była zagrożona i wydaje się, że wygrana z rywalem z województwa śląskiego, kończy na ten moment spekulacje o zmianie szkoleniowca. Warciarzy czeka jednak, co jest standardem na poziomie trzeciej ligi, walka do ostatnich kolejek o ligowe utrzymanie.
Druga nasza drużyna, Solar Home Stilon wysoko pokonała na wyjeździe Carinę Gubin 5:1. Gubinianie od dłuższego czasu ogrywali Stilon i wydawało się, iż po ich dwóch wygranych z rzędu pokonanie gorzowian nie będzie trudne. Stilonowcy jednak zagrali bardzo konsekwentnie i skutecznie oraz zupełnie zdominowali przeciwnika. Dzień konia miał Mateusz Kaczor, który zdobył trzy gole i jest najlepszy strzelcem niebiesko-białych. Kaczor ma na swoim koncie już dziesięć trafień i w tyle zostawił Emila Drozdowicza. Kaczor jest w czołówce strzelców trzeciej ligi, a żałować może czerwonej kartki w starciu z Lechią Zielona Góra.
Warto podkreślić, iż drugą bramkę, po wejściu z ławki, zanotował Damian Grudnik. Napastnik ten w okienku zimowym zasilił gorzowską drużynę. To co można zarzucić ekipie prowadzonej przez trenera Łukasza Maliszewskiego, to gapiostwo przy stałych fragmentach gry. Defensywa Stilonu znowu zaspała po rzucie rożnym i w ten sposób tracimy kolejną bramkę, a dobrze broniący Szymon Czajor nie ma okazji zapisać następnego meczu z czystym kontem. Dodajmy, że wysoka wygrana w lubuskich derbach nie była najwyższą w tym sezonie, gdyż jesienią niebiesko-biali rozgromili beniaminka LZS Starowice 7:0.
Wspominamy i analizujemy szerzej te dwa zwycięstwa, gdyż gorzowscy kibice po raz pierwszy w tym sezonie mieli okazję cieszyć się z dwóch wygranych naszych zespołów w trzeciej lidze w jednej kolejce. Trudno w to uwierzyć, ale dopiero 23 seria przyniosła zwycięstwo naszych trzecioligowców - Warty i Stilonu.
Niestety, nasze drużyny nie zachwycają i piłkarski kibic musi uzbroić się w cierpliwość, aby cieszyć się z podwójnej wygranej. Stilon i Warta przyzwyczaiły nas w rozgrywkach trzeciej ligi, że musimy ich szukać w dolnych rejonach tabeli, a często nawet w strefie spadkowej.
Miejmy nadzieję, że taka kolejka jak ostatnia jeszcze się powtórzy i to nie raz. Wtedy gorzowscy sympatycy kopanej znajdą nasze ekipy w górnej części tabeli.
Przemysław Dygas
W zaległym meczu trzeciej ligi, w ramach ósmej kolejki, piłkarze CFB Stilonu zagrali we Wrocławiu z rezerwami Śląska Wrocław.