2024-04-17, Piłka nożna
W ćwierćfinale wojewódzkich rozgrywek Pucharu Polski spotkały się dwa zespoły… Warty Gorzów, stąd jedna musiała awansować do półfinału tych rozgrywek.
Sytuacja dość kuriozalna, aby na tym szczeblu rozgrywek rywalizowała pierwsza drużyna ze swoimi rezerwami. Tak chciał jednak los i dziwny regulamin Lubuskiego Związku Piłki Nożnej.
Starcie na stadionie przy ulicy Olimpijskiej było zacięte i w regulaminowym czasie zakończyło się remisem. Prowadzenie dla drugiego zespołu Warty uzyskał w 57 minucie z rzutu karnego Dawid Ufir. Dopiero tuż przed końcem spotkania wyrównał Maksymilian Trepczyński i trzecioligowcy uratowali się niemal w ostatniej chwili.
W dogrywce ekipa prowadzona przez trenera Mateusza Konefała przechyliła szalę na swoją korzyść, dzięki bramce strzelonej ponownie przez Trepczyńskiego.
Pierwszy zespół AstroEnergy Warty zagra w półfinale rozgrywek wojewódzkiego Pucharu Polski i oczekuje na swojego przeciwnika. Pozostałe spotkanie ćwierćfinałowe zostaną rozegrane 24 kwietnia. W stawce drużyn jest Solar Home Stilon Gorzów, którego rywalem w walce o półfinał będzie Lechia Zielona Góra. Gospodarzem spotkania będzie Stilon.
PD
Robert
Borowy
Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów zagrali pierwsze spotkanie sparingowe przed rozpoczęciem drugiej części sezonu.
Stilon Gorzów postawił się pierwszoligowcowi
Warta Gorzów musi jeszcze poczekać
Warciarze już trenują przed startem trzeciej ligi
Stilonowcy rozpoczęli przygotowania
Stilon Gorzów: Bez błysku i daleko od czołówki
Warta Gorzów: Od lidera do przeciętniaka
Warta Gorzów odrobiła ligowe zaległości
Nie znaleźli sposobu na obu bramkarzy
Wygrana po bramce w doliczonym czasie gry
