Stilon Gorzów bez litości dla czerwonej latarni

2024-04-20, Piłka nożna

Zespół Solar Home Stilon w 26 kolejce podejmował na własnym boisku LZS Starowice Dolne.

Fot. Bogusław Sacharczuk

Beniaminek z województwa opolskiego zajmował ostatnią pozycję tabeli i jeszcze w tym sezonie nie wygrał na wyjeździe. Gorzowianie byli zdecydowanym faworytem tej rywalizacji, tym bardziej, że zawodnicy szkoleniowca Łukasza Maliszewskiego prezentowali ostatnio bardzo dobrą formę.

W zapowiedzi meczu sygnalizowaliśmy, że goście gromadzą ostatnio sporo punktów, a gole dla nich zdobywa Adam Setla. To właśnie ten zawodnik w trzeciej minucie otworzył wynik spotkania i to beniaminek objął niespodziewanie prowadzenie.

ZOBACZ: Piłkarze Warty znowu zagubieni w końcówce

Stilonowcy zdołali jednak jeszcze przed przerwą wyrównać. Bramkarza gości Piotr Kowalczyka pokonał Adrian Łuszkiewicz, który wykorzystał rzut karny w 27 minucie. Po przerwie gospodarze wyszli na prowadzenie po golu obrońcy Mateusza Mączyńskiego w 57 minucie. Kolejne trafienia padły w końcówce.

Najpierw swojego kolejnego gola w sezonie w 80 minucie zdobył Emil Drozdowicz. Wynik konfrontacji ustalił w końcówce Maksym Bohdanov, który wykorzystał rzut karny.

Po kolejnej wygranej nasz zespół awansował na ósme miejsce w tabeli i ma na koncie 36 punktów. Za tydzień Stilon zagra na wyjeździe z LKS Goczałkowice Zdrój. Wcześniej, bo w środę 24 kwietnia niebiesko-biali będą rywalizować w wojewódzkim Pucharze Polski u siebie z Lechią Zielona Góra.