Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Piłka nożna »
Laury, Leszka, Marcjana , 17 czerwca 2024

Co tam się działo! Siedem goli w meczu Stilonu

2024-05-26, Piłka nożna

Ciekawe widowisko stworzyli piłkarze Solar Home Stilon i Górnika Polkowice w ramach 32. kolejki trzeciej ligi.

Tak padła pierwsza bramka dla Stilonu, której strzelcem był Nikodem Matuszewski
Tak padła pierwsza bramka dla Stilonu, której strzelcem był Nikodem Matuszewski Fot. Bogusław Sacharczuk

Opiekun Stilonu Łukasz Maliszewski desygnował do pierwszego składu aż siedmiu młodzieżowców. Jeden z nich, a konkretnie Nikodem Matuszewski w 18. minucie wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Młody piłkarz efektownym strzałem głową, po rzucie rożnym, pokonał golkipera Górnika.

Po tym golu goście ruszyli do zdecydowanych ataków i w poważnych opalach był nasz bramkarz Bartosz Szymaniuk. Interweniował on kilka razy wybornie, a szczególnie podobać się mogła jego obrona z 20. minuty. Stilonowiec doskonałą robinsonadą przeniósł piłkę po strzale jednego z napastników Górnika (na zdjęciu poniżej). Szymaniuk nie miał jednak szans przy uderzeniu doświadczonego Szymona Drewniaka, któremu piłka spadła na nogę po rzucie rożnym.

Do końca pierwszej połowy więcej goli nie padło. W 49. minucie po rzucie rożnym dla niebiesko- białych kibice zobaczyli piękne uderzenie głową młodego Piotra Giberta. Po jego strzale piłka odbiła się od poprzeczki i ugrzęzła w bramce rywala z Dolnego Śląska.

Polkowiczanie szybko zdołali odpowiedzieć i to dwukrotnie. Najpierw znowu po kornerze wyrównał Mariusz Szuszkiewicz. Po jego uderzeniu piłka odbiła się od jednego z naszych obrońców i wpadła do bramki. Była to 63. minuta gry, a po kilku minutach znowu Szuszkiewicz wykorzystał ostre dośrodkowanie z prawej strony i pokonał Szymaniuka.

Nasza ekipa nie załamała się i wyrównała po strzale samobójczym w 71. minucie. Jeden z obrońców Górnika w niegroźnej sytuacji zagrał w światło bramki do swojego golkipera Błażeja Niezgody, a ten nie zdołał opanować piłki, która wpadła do siatki.

W 87. minucie goście w zamieszaniu podbramkowym strzelili czwartą bramkę, a jej autorem był Kacper Adamczyk. W doliczonym czasie gry stilonowcy mieli swoje okazje, lecz tym razem fantastycznie interweniował Niezgoda. Pięknie obronił z bliska strzał naszego zawodnika, a następnie „bombę” Łukasza Kopcia z rzutu wolnego.

Mimo porażki brawa należą się naszym młodym zawodnikom za stworzenie świetnego widowiska. Zespół nie odstawał od doświadczonego rywala.

PD

Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk

SOLAR HOME STILON – GÓRNIK POLKOWICE 3:4 (1:1)

Bramki: Matuszewski(18), Gibert (49), Niezgoda (samobójcza 71) oraz Drewniak (23), Szuszkiewicz (63 i 69), Adamczyk (87)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x