2024-09-21, Piłka nożna
W dziewiątej kolejce trzeciej ligi piłkarze CFB Stilonu zagrali u siebie MKS Kluczbork.
Goście przyjechali do Gorzowa po dwóch porażkach w ostatnich spotkaniach, a nasz zespół ostatnio nie grał z rezerwami Śląska Wrocław z powodu zagrożenia powodziowego w stolicy Dolnego Śląska.
Dzisiejsze spotkanie rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie, gdyż rywal prowadził już trzema bramkami. Między 25 a 31 minutą stilonowcy stracili trzy gole. Wynik otworzył Damian Wojtyra, który po chwili strzelił drugą bramkę. Szymona Czajora pokonał po raz trzeci natomiast Maksymilian Nowak.
Goście w drugiej połowie nadal byli skuteczni, a dwa gole zdobył znany z boisk ekstraklasy Patryk Tuszyński. Trener Łukasz Maliszewski dokonywał zmian, ale nasza drużyna zdobyła tylko honorową bramkę. Jej autorem w końcowym fragmencie pojedynku był Emil Drozdowicz.
Po tej dotkliwej porażce nasz zespól znajduje się tuż nad strefą spadkową, dokladnie na 15 miejscu z dorobkiem 8 punktów.
W następnej kolejce nasza ekipa zagra na wyjeździe z beniaminkiem Podlesianką Katowice.
PD
CFB STILON GORZÓW - MKS KLUCZBORK 1:5 (0:3)
Bramki: Drozdowicz (84) oraz Wojtyra (25 i 27), Nowak (31),Tuszyński (56 i 61)
Piłkarze CFB Stilonu Gorzów nie zmarnowali szansy na zdobycie kolejnego kompletu punktów i pokonali najsłabszy zespół trzeciej ligi.