2025-04-19, Piłka nożna
Piłkarze CFB Stilonu Gorzów zagrali w 26. kolejce trzeciej ligi na wyjeździe z MKS Kluczbork.
Faworytem spotkania byli gospodarze, którzy nadal walczą o awans. W pierwszej połowie zawodnicy z Kluczborka przeważali i w 45. minucie objęli prowadzenie. Szymona Czajora pokonał Marcel Misztal.
W drugiej odsłonie stilonowcy od 63. minuty grali z przewagą jednego gracza, gdy Marko Zawada ujrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
Niestety, zawodnicy trenera Mateusza Konefała nie potrafili tego wykorzystać i pokonać bramkarza miejscowych Dariusza Szczerbala. Kluczborczanie zdołali, grając w osłabieniu, pokonać jeszcze dwa razy naszego bramkarza. W 77. minucie drugą bramkę zdobył wprowadzony po przerwie Konrad Janicki, a w doliczonym czasie gry wynik ustalił Dawid Wojtyra.
Stilon poniósł drugą porażkę z rzędu, a na dodatek zupełnie ekipa niebiesko-białych straciła skuteczność. To już bowiem trzecie spotkanie, w którym żaden zawodnik Stilonu nie potrafi pokonać bramkarza rywali.
Stilon nadal zajmuje trzynaste miejsce w tabeli i jego sytuacja w walce o ligowy byt jest coraz trudniejsza. Za tydzień ważny mecz z sąsiadującą w tabeli Podlesianką Katowice.
PD
MKS KLUCZBORK – CFB STILON GORZÓW 3:0 (1:0)
Już dziś, 25 kwietnia zespół AstroEnergy Warty Gorzów zagra kolejny ligowy mecz.