2025-05-02, Piłka nożna
Piłkarze CFB Stilonu Gorzów kolejny trzecioligowy mecz zagrali w Bytomiu Odrzańskim.
Gospodarze przed spotkaniem ze Stilonem plasowali się na piętnastym miejscu w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do naszej drużyny. Oznaczało to, że tak naprawdę dla Odry mecz stanowił ostatni sygnał ostrzegawczy. W Bytomiu wszyscy powtarzali, że to ostatni moment na zdobywanie punktów, bo inaczej trzeba będzie pożegnać się z trzecioligowymi rozgrywkami.
Mecz, rozgrywany przy sztucznym oświetleniu, był bardzo fajny dla kibiców, gdyż dostarczył mnóstwo emocji oraz sześciu bramek. Wynik meczu w 22. minucie otworzył Emil Drozdowicz i do przerwy goście prowadzili 1:0.
Ostre strzelanie oglądaliśmy w drugich 45 minutach. Siedem minut po wznowieniu gry Jakub Kaniewski podwyższył wynik na 2:0, a w 58. minucie do siatki trafił Olaf Nowak i wydawało się, że spotkanie jest już rozstrzygnięte.
Gospodarze nie mając nic do stracenia ostro ruszyli do przodu i po bramkach Bartosza Jabłonki oraz Kacpra Koppenhagena zbliżyli się tylko na jedno trafienie. Kiedy dążyli do wyrównania strat, w odpowiedzi decydujący cios zadał im Nowak i w 87. minucie ustalił wynik spotkania.
RB
ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – CFB STILON GORZÓW 2:4 (0:1)
Piłkarze CFB Stilonu Gorzów kolejny trzecioligowy mecz zagrali w Bytomiu Odrzańskim.