2025-08-09, Piłka nożna
W pierwszym domowym starciu zespół Warty Gorzów zagrał z beniaminkiem trzeciej ligi Spartą Katowice.
Goście w swoim pierwszym wyjazdowym meczu na poziomie trzeciej ligi zaprezentowali się bardzo korzystnie. Spartanie, zwłaszcza w pierwszej połowie, zagrali dobrze i udokumentowali to dwoma trafieniami.
Katowiczanie objęli prowadzenie w 13. minucie, a autorem bramki był wysoki obrońca Jewhenij Zacharczenko, który trafił głową z kilku metrów po centrze z lewej strony. W 27. minucie bramkarza gospodarzy Filipa Andrzejczaka, po składnej akcji, pokonał Dawid Paszek. Warciarze grali nieporadnie i nie potrafili zagrozić bramce przeciwnika z Górnego Śląska.
W drugiej połowie gospodarze zagrali lepiej i niemal nie schodzili z połowy rywala, lecz brakowało skuteczności. Najbliżej pokonania bramkarza Sparty był Jakub Lutostański, ale piłka po jego strzale głową minęła bramkę Bartosza Kucharskiego.
Na słowa uznania zasługuje młody golkiper Warty Filip Andrzejczak, który w doliczonym czasie gry obronił rzut karny.
Ostatecznie Warta po słabej grze przegrała z beniaminkiem z Górnego Śląska 0:2.
Kolejne dwa spotkania bordowo-granatowi zagrają na wyjazdach, a najbliższy mecz przy Olimpijskiej dopiero w środę, 27 sierpnia.
PD
WARTA GORZÓW – SPARTA KATOWICE 0:2 (0:2)
Początek nowego sezonu w trzeciej lidze dla zespołu Warty Gorzów nie jest najlepszy.