2025-09-12, Piłka nożna
W ósmej kolejce trzeciej ligi piłkarze Warty Gorzów zagrali na wyjeździe z liderem, Górnikiem Polkowice.
W pierwszej połowie lider z Dolnego Śląska przeważał, ale goście z Gorzowa dobrze się bronili. W 39 minucie w prostej sytuacji, w środku pola, piłkę stracił Jakub Lutostański, a wykorzystali to zawodnicy prowadzeni przez trenera Andrzeja Sawickiego. Piłka po szybkich podaniach dotarła do Filipa Baranowskiego, który pięknym strzałem w okienko dał prowadzenie dla Górnika Polkowice.
Druga połowa zaczęła się od zdecydowanych ataków podopiecznych szkoleniowca Patryka Szymika. Efektem tego był gol zdobyty w 50 minucie głową przez Lutostańskiego po dośrodkowaniu z rożnego Karola Gardzielewicza.
Niestety, w 77 minucie grający w dziesiątkę gospodarze, po drugiej żółtej kartce w 64 minucie Jakuba Rogalskiego, objęli prowadzenie. Do dośrodkowanej w pole karne piłki najszybciej dopadł Kacper Strzelecki i płaskim strzałem z kilku metrów pokonał Filipa Andrzejczaka, przy biernej postawie Dominika Siwińskiego. Warto zauważyć, że przy tej akcji w polu karnym było aż sześciu piłkarzy Warty, a zaledwie trzech Górnika, a mimo to gospodarze strzelili bramkę.
Warciarze nie załamali się i cały czas dążyli do wyrównania. W 90 minucie solową akcję z lewej strony przeprowadził Gardzielewicz, który minął obrońcę i pięknym strzałem w górny róg bramki pokonał Marcina Furtaka.
W doliczonym czasie gry wygraną bordowo-granatowym mógł dać Maciej Pałaszewski, lecz jego uderzenie z szesnastu metrów obronił Furtak.
Warta pokazała się z dobrej strony i wywiozła cenny punkt z boiska lidera z Polkowic.
PD
GÓRNIK POLKOWICE – WARTA GORZÓW 2:2 (1:0)
W ósmej kolejce trzeciej ligi piłkarze Warty Gorzów zagrali na wyjeździe z liderem, Górnikiem Polkowice.