2025-09-20, Piłka nożna
W dziewiątej kolejce trzeciej ligi piłkarze Warty zmierzyli się u siebie z rezerwami Górnika Zabrze.
W pierwszej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Olimpijskiej zobaczyli jedną bramkę. W 23 minucie Krystian Rybicki idealnie zagrał do Oliwiera Niklasa, który pokonał bramkarza gości Piotra Pietrygę.
Dodajmy, że dla młodego napastnika Warty był to pierwszy mecz ligowy w wyjściowym składzie. W poprzednich pojedynkach pojawiał się sporadycznie i to w końcowych minutach jako zmiennik.
Niestety, tuż po przerwie zespół trenera Patryka Szymika stracił prowadzenie. Zabrzanie wyrównali w 48 minucie za sprawą Aleksandra Tobolika.
Warciarze po stracie gola, szybko zamierzali ponownie objąć prowadzenie, lecz ich ataki długo nie przynosiły efektu. Losy spotkania zostały przesądzone w 88 minucie, gdy Filip Tuliszka strzelił drugą bramkę dla gospodarzy.
Warto zauważyć, że to kolejny gol zespołu Warty w końcówce spotkania, ale tym razem, w odróżnieniu od wcześniejszych pojedynków, dał on trzy punkty.
Wygrana nad Górnikiem to pierwsze zwycięstwo Warty na stadionie przy ulicy Olimpijskiej w tym sezonie. Po tej wygranej gorzowska drużyna awansowała na dwunaste miejsce i ma dziesięć punktów.
Za tydzień bordowo-granatowi ponownie zagrają w Gorzowie, a ich rywalem będzie Ślęza Wrocław.
PD
WARTA GORZÓW- GÓRNIK II ZABRZE 2:1 (1:0)
Robert
Borowy
W niedzielę, 21 września w ósmej kolejce lubuskiej czwartej ligi Stilon Gorzów podejmował Dozamet Nowa Sól.
Gra do końca ponownie opłaciła się Warcie
Warta Gorzów czeka na pierwszą wygraną przy Olimpijskiej
Warta Gorzów postraszyła lidera z Polkowic
Warta Gorzów nie znalazła sposobu na beniaminka
Warta zagra o pierwszą wygraną przy Olimpijskiej
Piłkarze Stilonu wygrywają mecz za meczem
O wyniku zadecydował gol w doliczonym czasie gry
Stadion piłkarski przy drodze S3? Czemu nie
Piłkarze Warty nadal szukają formy z wiosny
