Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Piłka nożna »
Ingi, Maurycego, Sambora , 25 października 2025

Mnóstwo emocji w meczu Warty Gorzów

2025-10-25, Piłka nożna

W czternastej kolejce piłkarze Warty zmierzyli się na stadionie przy ulicy Olimpijskiej z beniaminkiem Stalą Jasień.

medium_news_header_45037.jpeg
Fot. Oliwer Przewoźny

Mecz idealnie rozpoczął się dla gospodarzy, którzy w jedenastej minucie po strzale z rzutu karnego Dominika Siwińskiego prowadzili. Goście, którzy zamykają ligową tabelę, w pierwszej połowie grali bojaźliwie i dopiero w 43. minucie oddali pierwszy celny strzał na bramkę Filipa Andrzejczaka. Do przerwy ekipa trenera Patryka Szymika prowadziła jedną bramką.

W drugiej połowie zespół z Jasienia zaprezentował się zupełnie inaczej i od początku zagrażał Warcie. Tuż po wznowieniu gry  wyrównał najlepszy strzelec Stali Kamil Kurianowicz, który z bliska wpakował piłkę do siatki uprzedzając Siwińskiego.

Warta jednak szybko odpowiedziała po trafieniu piłkarza z Francji Pablo Soulesa w 57. minucie, dla którego to pierwsza bramka w bordowo-granatowych barwach. Tuż po tym strzelec gola został zmieniony, a wprowadzony na plac gry Adrian Marchel otrzymał po kilku minutach czerwoną kartkę. Pomocnik Warty zatrzymał nieprzepisowo wychodzącego na czystą pozycję piłkarza Stali.

Goście szybko wykorzystali grę w osłabieniu Warty i ponownie Kurianowicz w 68. minucie pokonał Andrzejczaka. Po chwili jego kolega mógł dać prowadzenie beniaminkowi, lecz w sytuacji sam na sam świetnie interweniował golkiper miejscowych. Co ciekawe w trzech ostatnich spotkaniach Stal nie strzeliła żadnej bramki, a w Gorzowie zespół z Jasienia trafił dwa razy.

Na szczęście gospodarze przeprowadzili w 74. minucie ładną akcję. Dośrodkowanie Jowina Radzińskiego strzałem głową wykończył Oliwier Niklas. Goście ambitnie walczyli o remis, lecz ostatecznie Warta odniosła kolejną wygraną przy Olimpijskiej.

- Trudny mecz, sporo emocji dla kibiców i brawa dla mojej drużyny, że potrafiła się podnieść i strzelić gola grając w osłabieniu. Szkoda, że w pierwszej połowie, gdzie zdecydowanie dominowaliśmy nie zamknęliśmy tego spotkana drugą bramką – powiedział trener Szymik

Po tym spotkaniu bordowo-granatowi mają 20 punktów i są na dziesiątym miejscu w tabeli. Już w najbliższy piątek, 31 października Warta zagra na wyjeździe z rezerwami Zagłębia Lubin.

Przemysław Dygas

Fot. Marcel Jaślanek

WARTA GORZÓW –STAL JASIEŃ 3:2 (1:0)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x