2025-10-31, Piłka nożna
W piątek, 31 października piłkarze Warty zagrali na wyjeździe w piętnastej kolejce trzeciej ligi z rezerwami Zagłębia Lubin.
W pierwszej połowie kibice nie zobaczyli żadnej bramki. W drugiej odsłonie bramki padały tylko dla gospodarzy prowadzonych przez byłego kadrowicza Arkadiusza Radomskiego. Najpierw bramkarza z Gorzowa Filipa Andrzejczaka pokonał w 47. minucie Kamil Nowogoński. Ekipa trenera Patryka Szymika próbowała wyrównać, ale golkiper miedziowych Mateusz Dubrowski nie dał się pokonać.
Gospodarze w 61. minucie podwyższyli prowadzenie za sprawą Dawida Nowogońskiego. Kilka minut później ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania. Warta nie zdołała strzelić honorowego gola i przegrała trzema trafieniami. Dodajmy, że gole dla Zagłębia zdobyli bliźniacy Kamil i Dawid Nowogońscy urodzeni w 2007 roku. Co ciekawe spotkanie z Wartą rozpoczęli na ławce rezerwowych.
Dla Warty to druga tak wysoka porażka w tym sezonie. Za tydzień bordowo-granatowi zagrają u siebie z MKS Kluczbork.
Przemysław Dygas
ZAGŁĘBIE II LUBIN – WARTA GORZÓW 3:0 (0:0)
Robert
Borowy
W piątek, 31 października piłkarze Warty zagrali na wyjeździe w piętnastej kolejce trzeciej ligi z rezerwami Zagłębia Lubin.
Mnóstwo emocji w meczu Warty Gorzów
Warta Gorzów zagra z lubuskim beniaminkiem
Warta Gorzów ratuje się w końcówce
Warta Gorzów wreszcie na zero z tyłu
Warta Gorzów wywiązała się z roli faworyta
Czerwona latarnia na drodze Warty Gorzów
Ruszają bezpłatne rozgrywki dla amatorów
W derbach powiatu Róża Różanki postraszyła Stilon Gorzów
Warta Gorzów walczyła do końcowego gwizdka arbitra
