Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Piłka nożna »
Irydy, Tamary, Waldemara , 5 maja 2024

Fatalny początek i zostaje walka o utrzymanie

2023-12-27, Piłka nożna

Po rundzie jesiennej i jednym meczu rundy wiosennej piłkarze Stilonu Gorzów zajmują 15. miejsce w tabeli.

medium_news_header_38908.jpg
Fot. Bogusław Sacharczuk

Stilonowcy zgromadzili 18 punktów, wygrali cztery spotkania, zanotowali sześć remisów i osiem razy przegrali. Bilans bramkowy naszej drużyny wynosi 21:26.

Na tak ubogi dorobek punktowy i odległe miejsce w tabeli Stilonu wpływ miał przede wszystkim fatalny start rozgrywek. Drużyna prowadzona przez trenera Marcina Węglewskiego przegrywała mecz za meczem, nie strzelała bramek i nie zdobywała punktów. Stilon okupował ostatnie miejsce w tabeli, a włodarze klubu postanowili dokonać roszady na stanowisku trenera.

Nowym opiekunem niebiesko-białych został Łukasz Maliszewski. Pod jego wodzą zespół rozpoczął zdobywanie punktów i wydostał się ze strefy spadkowej.

Trenera Stilonu Łukasza Maliszewskiego poprosiliśmy o krótkie odpowiedzi na pytania o postawę jego drużyny i plany na dalszą część sezonu.

 

- Najlepszy mecz w tej rundzie?

- Wysoka wygrana na wyjeździe z LZS Starowice .

- Najgorszy mecz w tej rundzie?

- Porażka na inaugurację z rezerwami Rakowa Częstochowa.

- Który transfer zawodnika przed sezonem okazał się najlepszy?

- Mateusz Mączyński jest w obronie prawdziwym profesorem. Swoją pracę w środku pola dobrze wykonywał również Adrian Łuszkiewicz.

- Który młodzieżowiec był odkryciem?

- Michał Milewski, który bardzo mocno pracuje. Otrzymał zresztą zaproszenie na testy do Śląska Wrocław.

- Kto się wyróżniał z zawodników, którzy grali w poprzednim sezonie?

- Z pewnością Mateusz Kaczor, który strzelił sześć bramek i miał kilka asyst, chociaż w pierwszych meczach grał jako boczny obrońca.

- Dlaczego Stilon miał tak beznadziejny start w rozgrywkach?

- Trener Węglewski miał pomysł, aby grać futbol bardziej otwarty. Na początku mieliśmy punktować na świeżości, potem mocniej trenować pod względem przygotowania fizycznego. To się jednak nie udało i musieliśmy zmienić taktykę gry.

 

 

- Sporo punktów uciekło Stilonowi w końcówkach pojedynków. Jak to można wytłumaczyć?

- Faktycznie, kilka punktów w ten sposób zgubiliśmy. Przyczyn jest sporo m.in. zmiany personalne w bloku defensywnym, często z konieczności. Zmiany w trakcie meczu, nie wszyscy wnosili odpowiednią jakość, do tego były błędy indywidualne. Trudno wskazać jedną konkretną przyczynę.

- Dlaczego Emil Drozdowicz strzelił tak mało bramek w dotychczasowych spotkaniach?

- Jako zespół nie kreowaliśmy Emilowi tylu sytuacji w polu karnym jak w poprzednim sezonie.

- Jakie plany na drugą część sezonu?

- Znamy swój potencjał i chcemy go wykorzystać. Musimy zrobić wszystko, aby Stilon nadal występował w trzeciej lidze. Nikt nie chce rezygnować, zawodnicy chcą zostać i walczyć o utrzymanie. Będziemy się przygotowywać na własnych obiektach, mamy już plan gier sparingowych.

Przemysław Dygas

Fot. Bogusław Sacharczuk

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x