2023-09-30, Piłka nożna
W dziesiątej kolejce zawodnicy AstroEnergy Warty zagrali na wyjeździe z rezerwami Rakowa Częstochowa.
Przed meczem trener Mateusz Konefał dokonał kilku zmian, które dotyczyły przede wszystkim linii obrony. Dyrygował nią w Częstochowie doświadczony Adrian Bielawski, a szansę debiutu w ekipie Warty otrzymał Konrad Przybylski. Od pierwszej minuty zagrał natomiast Maksymilian Trepczyński. Zmiany w składzie były korzystne i obrona Warty nie popełniła kardynalnych błędach.
Najważniejsza akcja meczu miała miejsce tuż po przerwie. W polu karnym faulowany był Karol Gardzielewicz, a rzut karny wykorzystał Bielawski. Raków atakował, miał sporo rzutów rożnych i często zamykał gorzowską drużynę na jej połowie, lecz nie przyniosło to efektu bramkowego. Warciarze ostatecznie utrzymali prowadzenie do końcowego gwizdka arbitra i mogli cieszyć się z wygranej. Po dwóch porażkach i wielu straconych golach, zespół Warty odniósł trzecią wygraną w sezonie, a drugą na wyjeździe.
PD
RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – ASTROENERGY WARTA GORZÓW 0:1 (0:0)
Bramka: Bielawski (54)
Robert
Borowy
W kolejnym spotkaniu trzeciej ligi piłkarze Solar Home Stilon zagrali na wyjeździe z LKS Goczałkowice Zdrój.
Warta wygrywa i opuszcza strefę spadkową
Gorzowscy piłkarze zagrają ze śląskimi drużynami
Stilon nie zdobędzie Pucharu Polski
Stilon Gorzów bez litości dla czerwonej latarni
Piłkarze Warty znowu zagubieni w końcówce
Trzecioligowcy powalczą o przedłużenie dobrej serii
Rezerwy Warty bliskie sprawienia niespodzianki
Trwa świetna passa piłkarzy Stilonu
Lider z Wrocławia nie zdołał wygrać w Gorzowie
