2024-03-04, Tym żyje Gorzów
27 lutego zmarła w Toruniu Lucyna Rutkowska, nauczycielka, pionierka gorzowskiego szkolnictwa zawodowego, była dyrektorka „Gastronomika”. Żyła 106 lat i 109 dni.
Lucyna Rutkowska pochodziła z Kłecka, gdzie urodziła się w 1917 r., w Gorzowie zjawiła się w 1946 r. jeszcze pod nazwiskiem rodowym, Mądra, Mądrówna, jak wówczas mówiło się i pisało o kobietach niezamężnych. Dopiero ok. 1949 r. wyszła za mąż i zmieniła nazwisko.
Wykształcenie akademickie zdobywała, pracując zawodowo, jej nazwisko widnieje na listach absolwentów Uniwersytetu Poznańskiego (UAM), nie później niż 1.09.1949 napisała pracę magisterską u prof. Kazimierza Tymienieckiego (1887-1968), mediewisty, jest wielce prawdopodobne, że to jej praca poświęcona immunitetowi kościoła gnieźnieńskiego, opublikowana została w 1949 r. pod nazwiskiem Lucyny Mądrej w „Przeglądzie Historycznym”.
W 1946-1948 pracowała jako polonistka w Państwowym Gimnazjum i Liceum Handlowym, które dało początek dzisiejszemu Zespołowi Szkół Ekonomicznych, jednocześnie uczyła polskiego i historii w Gimnazjum Krawieckim, które wpisuje się w tradycję „Gastronomika”, 18.08.1948 została kierowniczką Państwowego Gimnazjum Zawodowego Żeńskiego, jak oficjalnie nazywała się szkoła krawiecka, w 1949 było to już Państwowe Liceum Przemysłu Odzieżowego, a od – Technikum Gastronomiczne, którym kierowała do 1954 r. Jej dalszy los nie jest znany, być może to to ona pracowała w 1965-1969 w LO w Solcu Kujawskim, a w 1969-1970 kierowała SP nr 10 w Toruniu. Właśnie jako mieszkanka Torunia przysłała w maju 1976 r. list gratulacyjny z okazji XXX-lecia Zespołu Szkół Gastronomicznych.
Swym wiekiem wpisuje się w poczet najdłużej żyjących nauczycieli w historii gorzowskiej oświaty, być może plasuje się na czele tej listy. Do tej pory za najstarszą mogła uchodzić Zofia Erdmann (1916-2019), też b. nauczycielka „Ekonomika”, która żyła 102 lata, 10 miesięcy i 7 dni. A może ktoś potrafi zweryfikować ten ranking?
Jerzy Zysnarski
Gorzowscy radni domagali się podczas środowej sesji Rady Miasta ujawnienia przez dyrektora zarządzającego Stali Gorzów kwoty, za jaką klub sprzedał nazwę stadionu.