2024-07-19, Tym żyje Gorzów
W Gorzowie trwają konsultacje społeczne w sprawie skrócenia nazwy miasta.
Odbyły się już spotkania, w których mogli wziąć udział wszyscy zainteresowani, odbyła się debata publiczna, w internecie stale trwa ożywiona dyskusja zwolenników i przeciwników zmiany, a właściwie przywrócenia jej pierwotnej nazwy, gdyż zanim zostaliśmy Gorzowem Wielkopolskim, byliśmy Gorzowem.
Jak to przy tego rodzaju tematach bywa, aktywność niektórych osób wzbudza dodatkowe emocje. Radna Koalicji Obywatelskiej Anna Kozak, której nie można odmówić wielu mądrych inicjatyw w różnych obszarach swojej działalności, tym razem postanowiła poinformować opinię publiczną, że planuje bezpośrednie spotkania, głównie ze starszymi mieszkańcami. Słowem, chce chodzić od drzwi do drzwi. Jak podczas kampanii wyborczej.
- Niedługo ruszam w miasto z ankietami, zwłaszcza „stare miasto” - gdzie jest większość ludzi starszych. Istnieje ryzyko, że nie zagłosują, bo nie mają komputera lub nie potrafią zagłosować przez internet… - napisała na swoim profilu FB, czym wzbudziła zaskoczenie u części zarówno zwolenników, jak i przeciwników zmiany nazwy miasta, zwłaszcza że do głosowania wcale nie jest potrzebny komputer, wystarczy smartfon, tablet.
Pani radna ma oczywiście prawo prowadzić kolejną kampanię, gdyby nie kilka szczegółów, na które zwracają uwagę internauci. Największym zaskoczeniem jest zaprezentowana przez radną grafika ankiet, potrzebnych do zbierania podpisów od tych mieszkańców, z którymi się spotka i którzy wyrażą chęć zagłosowania.
Z formalnego punktu widzenia takie ankiety nie mogą zostać przyjęte przez zajmujące się konsultacjami biuro konsultacji społecznych i rewitalizacji Urzędu Miasta.
- Konsultacje społeczne realizowane przez Urząd Miasta Gorzowa Wielkopolskiego są jedyną formalną ścieżką wzięcia w nich udziału dla mieszkańców. Gorące dyskusje, spotkania organizowane przez zaangażowane w proces grupy mieszkańców czy liczne sondaże i ankiety pojawiające się w mediach społecznościowych lokalnych mediów pokazują, że sprawa jest bardzo ważna dla gorzowian i wspierają prowadzony dialog z mieszkańcami, jednak nie stanowią formalnego udziału w konsultacjach. Dlatego warto pamiętać, że aby nasz głos mógł być wzięty pod uwagę, należy skorzystać z narzędzi przygotowanych przez Urząd Miasta – wyjaśnia Anna Bonus-Mackiewicz, dyrektor biura konsultacji społecznych i rewitalizacji Urzędu Miasta.
Pojawia się więc pytanie, w jakim celu pani radna będzie zbierać te podpisy? To nie wszystko, gdyż na przygotowanych grafikach przez radną Annę Kozak widnieje herb miasta, co może sugerować, iż ankieta jest oficjalnym dokumentem wydanym przez Miasto. Sprawne oko dopatrzy się też logo Koalicji Obywatelskiej, co dla wielu jest jednoznaczne, że partia ta wyraziła zgodę na firmowanie całej akcji i staje się ona w tym momencie polityczna, na co zwrócił uwagę jeden z internautów, który nie wytrzymał i wprost napisał, że radna manipuluje starszymi ludźmi. Zresztą zobaczmy ten wpis w oryginale,.
Zaciekawieni tym, a zwłaszcza pytaniem internauty, czy szefowie tej partii w Gorzowie popierają działania swojej koleżanki partyjnej, zadaliśmy to pytanie Robertowi Surowcowi, przewodniczącemu Rady Miasta.
- Z tego, co wiem, to nie było konsultowane z klubem. Dziękuję za informację, zwrócę jej uwagę – odpisał R..Surowiec.
Przypomnijmy, że finalnie to nie mieszkańcy zadecydują o tym, czy nazwa miasta ulegnie skróceniu, czy pozostanie taka, jak jest. Decyzję podejmą radni, w tym wyjątkowo aktywna radna Anna Kozak. Dlatego zaskoczeniem jest też promowany przez nią hasztag #AnnaKozakdlaGorzowa, sugerujący, że podjęła już decyzję co do wyboru nazwy miasta. Chyba lepiej byłoby, gdyby wszyscy radni jednak wstrzymali się z nadaktywnością w tej konkretnej sprawie i poczekali na wybór mieszkańców, w tym również tych starszych, bo wbrew temu, co sugeruje pani radna, zdecydowana większość świetnie sobie radzi z nowymi technologiami. Proszę też pamiętać o RODO.
Robert Borowy
W czwartek (23 stycznia) - jak co roku – w naszym mieście rozpoczyna się akcja doręczania decyzji w sprawie wymiaru podatku od nieruchomości oraz podatku rolnego.