2024-07-22, Tym żyje Gorzów
W minioną niedzielę, po trzyletniej przerwie, na stadionie im. Edwarda Jancarza odbyły się 104. Żużlowe Derby Lubuskie.
Pojedynek odbił się szerokim echem w środowisku żużlowym, ale niestety nie ze względu na emocje sportowe, choć tych nie brakowało.
Po zaciętym i emocjonującym spotkaniu trzy punkty trafiły na konto gospodarzy. O zwycięstwie „żółto-niebieskich” zadecydował ostatni wyścig.
Derby lubuskie zawsze wywołują ogromne emocje, bo to rywalizacja nie tylko o ligowe punkty, ale przede wszystkim o prym w regonie. Jednak to, co wydarzyło się podczas 11. kolejki PGE Ekstraligi w Gorzowie nigdy nie powinno mieć miejsca. Mówimy stanowcze NIE tak haniebnym scenom!
Przed rozpoczęciem meczu minutą ciszy uczczono pamięć Bogusława Nowaka, legendy gorzowskiej Stali, który zmarł 10 lipca br. Wyjątkową oprawę przygotowało również Stowarzyszenie Kibiców Stali Gorzów „Stalowcy”.
W chwili, gdy spiker ogłosił minutę ciszy kibice Falubazu Zielona Góra zaczęli skandować „Katarzyna Jancarz”. Postawa sympatyków zielonogórskiej drużyny to brak poszanowania dla zawodników, kibiców, a przede wszystkim dla zasłużonego zawodnika i trenera, jakim był Bogusław Nowak.
Skandaliczne zachowanie przyjezdnych na długo pozostanie w pamięci wielu osób. Wielka szkoda, że grupa nieodpowiedzialnych, fanatycznych ludzi w taki sposób zabija piękno tego sportu. Sportu, który ma być sportem rodzinnym.
Może warto się zastanowić nad wyciągnięciem konsekwencji, ale czy to coś pomoże…
DW
Ruszyło głosowanie nad wyborem głównego bohatera tegorocznej edycji Nocnego Szlaku Kulinarnego. Potrwa ono do 17 lutego, a impreza odbędzie się pod koniec sierpnia.