2024-09-01, Tym żyje Gorzów
Bartosz Górczak czwartym zawodnikiem Igrzysk Paralimpijskich w Paryżu! A wydawało się, że ma już pewny brązowy medal.
Reprezentant gorzowskiego Startu zajął czwarte miejsce w pchnięciu kulą w kategorii F53 w niecodziennych okolicznościach. Nasz zawodnik w najlepszej próbie pobił rekord życiowy i pchnął kulę na odległość 8,41 m. Po zakończeniu konkursu dawało mu to czwartą pozycję.
Jednak sztaby Iranu i Polski złożyły protest uważając, że zwycięzca tej konkurencji Gruzin Giga Ochchikidze zamiast pchać kulę po prostu nią… rzucał. Czynił to tak skutecznie, że pobił rekord świata. Sędziowie po dokładnym przeanalizowaniu powtórek zgodzili się ze złożonymi protestami i zdyskwalifikowały Gruzina.
Tym samym złoty medal trafił do Marokańczyka Abdelillaha Gani (9.22), srebrny Irańczyka Alireza Mokhtari (8.69), a brązowy do Bartosza Górczaka. Gruzini przygotowali jednak apelację, a Irańczycy złożyli kolejny protest na… Marokańczyka. Jak poinformował Start Gorzów, ostatecznie dyskwalifikację Gruzina cofnięto, co oznacza, że Górczak, podobnie jak w Tokio w 2021 roku, znalazł się tuż za podium.
Dzisiaj startowała też druga gorzowianka, Faustyna Kotłowska, która również zajęła czwarte miejsce w rzucie dyskiem.
(red.)
Lubuskie służby informują, że w związku z prognozowanymi silnymi opadami deszczu na południu Polski, także w naszym regionie może dojść do lokalnych podtopień i powodzi.