2025-04-11, Tym żyje Gorzów
W ogólnopolskim konkursie kulinarnym ,,Bitwa na drobiowe smaki” uczniowie gorzowskiego Zespołu Szkół Gastronomicznych znaleźli się w trójce najlepszych drużyn w kraju.
Ogólnopolski konkurs kulinarny ,,Bitwa na drobiowe smaki” odbył się już po raz czwarty. Zanim drużyny dotarły do finału i walki o puchar w Warszawie, musiały przejść rundy eliminacyjne. Gorzowska drużyna przeszła taką w Poznaniu na początku stycznia, zajmując w stolicy Wielkopolski pierwsze miejsce (drużyna chłopców) oraz trzecie (drużyna dziewcząt).
Finał odbył się w Warszawie w dniach 8-10 kwietnia w Instytucie Kulinarnym Transgourmet. Na starcie konkursu brało w nim udział 180 drużyn, do finału przystąpiło 16 najlepszych w kraju ekip, do drugiego dnia zmagań dostało się już tylko osiem. Jak mówi Kamil Tużnik, szef kuchni, nauczyciel w Zespole Szkół Gastronomicznych w Gorzowie oraz opiekun konkursowiczów, gorzowska szkoła jest jedną z nielicznych w kraju, gdzie do półfinału i finału dostają się obie drużyny – dziewcząt i chłopców.
Jak informuje K. Tużnik, zespoły miały do przygotowania przystawkę, zupę i danie główne, oczywiście na bazie kurczaka. Najcięższy był drugi dzień finału, ponieważ uczestnicy otrzymali jako produkty bazowe zielony szparag, dziki brokuł, ser pleśniowy, gruszkę, tuszkę z kurczaka, dodatkowo 200 złotych na dobór składników wedle uznania, 10 minut na zastanowienie oraz trzy godziny na wykonanie. Jury przygotowało ponadto zawodnikom ,,niespodziankę” – do dania mieli dołączyć także krewetki. – Była zagwozdka, jak to połączyć. Wszyscy poszli bezpiecznym torem, obsmażając krewetki, natomiast nasi panowie poszli niesztampowo i je zblendowali, dodając do trzywarstwowego mięsa – mówi K. Tużnik. - Fajne połączenie, bo trzeba pamiętać, że na konkursach sędziowie kładą nacisk na wszystko – oryginalność, pomysłowość, niesztampowość, wygląd, detale, na przykład czy na talerzu nie ma odcisków palców, czy jest gorący. I punkty albo tu uciekają, albo się dodają – wylicza gorzowski szef kuchni.
W klasyfikacji końcowej gorzowska drużyna męska w składzie: Błażej Zieliński oraz Dawid Oświęcimski zajęła trzecie miejsce, natomiast Jagoda Jankowska i Weronika Kopała otrzymały wyróżnienie. Wszyscy są uczniami klas czwartych i maturę zdają za rok.
W jury zasiadł m.in. Łukasz Konik, absolwent Gastronomika w Gorzowie oraz Kurt Scheller, szwajcarski szef kuchni, krytyk kulinarny. Ten ostatni przyznał, że gorzowska szkoła jest bardzo dobrze przygotowana do tego typu konkursów.
- To, że nasze drużyny zaszły tak daleko, to duży sukces – mówi K. Tużnik. - Dzięki udziałowi w takiej rywalizacji uczniowie rozwijają talent gastronomiczny, poznają nowoczesne techniki, szefów kuchni, nabywają niezbędnych doświadczeń – dodaje.
W nagrodę uczniowie otrzymali dyplomy, książkę Harry’ego Pottera z przepisami, szybkowar, pakowarkę do żywności oraz urządzenie do gotowania na parze.
Drużyny z Gorzowa na każdym etapie przygotowań do konkursu oraz udziału w półfinałach i w finale wspierała restauracja Rattan z bulwaru.
Maja Szanter
Zdjęcia: www.bitwanadrobiowesmaki.pl
Gorzowscy radni domagali się podczas środowej sesji Rady Miasta ujawnienia przez dyrektora zarządzającego Stali Gorzów kwoty, za jaką klub sprzedał nazwę stadionu.