2025-04-23, Tym żyje Gorzów
Gorzowscy radni domagali się podczas środowej sesji Rady Miasta ujawnienia przez dyrektora zarządzającego Stali Gorzów kwoty, za jaką klub sprzedał nazwę stadionu.
Ponad godzinę trwało przepytywanie przez radnych swojego byłego kolegę z Rady Miasta, obecnie wiceprezesa i dyrektora zarządzającego Stali Gorzów, Patryka Broszko. Radnych najbardziej ciekawiła kwota, za jaką Stal sprzedała nazwę gorzowskiego stadionu na okres pięciu lat. Jego nabywcą jest Gospodarczy Bank Spółdzielczy w Gorzowie.
Radni ,,podchodzili’’ do dyrektora Broszko z różnych stron, ciągle mówili o transparentności, ale w odpowiedzi za każdym razem słyszeli, iż zgodę na ujawnienie szczegółów zawartej umowy, w tym również finansowych, mogą wyrazić tylko zainteresowane strony, w szczególności akcjonariusze Stali Gorzów.
- Bez ich zgody oraz bez zgody Rady Nadzorczej nie mogę ujawnić coś co jest objęte tajemnicą handlową, ponieważ mogę narazić się nawet na odpowiedzialność karną – tłumaczył wiceprezes Broszko.
Przyznał jednak, że bardzo chętnie podałby szczegóły, ponieważ - jak dodał - jest to umowa, którą należy się chwalić. Nie tylko ze względu na pozyskane środki finansowe, ale dlatego, że Gospodarczy Bank Spółdzielczy w Gorzowie jest instytucją otwierającą wiele drzwi do potencjalnych kolejnych sponsorów.
- Uzyskana kwota jest siedmiocyfrowa, bardzo ważna dla nas w obecnej chwili, kiedy odbudowujemy stabilność finansową klubu – dodał Patryk Broszko.
Dyrektor Stali wyjaśnił też, że dzierżawiąc stadion klub ma prawo pobierać pożytki, czyli inaczej czerpać z niego dochody. Oczywiście za zgodą właściciela.
- Ze względu na to, że nigdy wcześniej nie było sytuacji sprzedania części nazwy stadionu zarząd klubu zwrócił się do władz Gorzowa z zapytaniem, czy można zawrzeć taką umowę. W odpowiedzi otrzymaliśmy zgodę – tłumaczył.
Radni dowiedzieli się ponadto, co było jednak wiedzą powszechną od wielu tygodni, że sponsor tytularny klubu GEZET, w zamian za reklamę w nazwie zespołu, przelał na konto klubu dodatkowe pieniądze, a nie uczynił to w ramach rozliczenia za wcześniej udzielone pożyczki.
RB
Gorzowscy radni domagali się podczas środowej sesji Rady Miasta ujawnienia przez dyrektora zarządzającego Stali Gorzów kwoty, za jaką klub sprzedał nazwę stadionu.