2025-07-30, Tym żyje Gorzów
Na podwórku jednej z gorzowskich kamienic przy ul. Walczaka doszło dzisiaj w nocy do awantury z udziałem trzech mężczyzn. Jeden z nich miał nóż, są osoby ranne.
Jak nas poinformował jeden z mieszkańców kamienicy znajdującej się na rogu ulic Walczaka i Jagiełły w nocy o godzinie 2.40 doszło do ataku z użyciem noża.
- Do bijatyki z udziałem nożownika doszło na naszym podwórku, co wzbudza nasze duże obawy, bo mamy prawo bać się teraz o bezpieczeństwo nas i naszych rodzin. Właśnie dowiedziałem się od sąsiada, że uszkodzeniu uległ jego samochód znajdujący się na podwórku – nie kryje przerażenia jeden z mieszkańców.
- Od razu zaczęliśmy nagłaśniać tę sprawę, bo Gorzów raczej należy do miasta bezpiecznego, a tu takie zdarzenie. Nie wolno nikomu odpuścić – apeluje mieszkaniec kamienicy przy ul. Walczaka, który całe zdarzenie widział na monitoringu.
- Potwierdzam, że w nocy doszło do zdarzenia z udziałem trzech osób – mówi w rozmowie z nami Agnieszka Wiśniewska z zespołu komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. - Na temat narodowości nie chciałabym na razie się wypowiadać, ponieważ nie ma to znaczenia dla prowadzonej sprawy. Mogę powiedzieć, że jeden z mężczyzn, u którego stwierdzono w organizmie 1,5 promila alkoholu został zatrzymany. Obecnie trwają czynności wyjaśniające, tyle mogę powiedzieć na obecną chwilę – dodała.
Wiadomo również, co potwierdza policja, że doszło do uszkodzenia nożem ciała u dwóch osób, jeden z nich znajduje się w szpitalu.
RB
Robert
Borowy
Na podwórku jednej z gorzowskich kamienic przy ul. Walczaka doszło dzisiaj w nocy do awantury z udziałem trzech mężczyzn. Jeden z nich miał nóż, są osoby ranne.
Uczelnia chce remontować, ale nie chce zabytku
Kolejny wstrząs w Miejskim Centrum Kultury
Autonomia konserwatora będzie ograniczona
Zielona Góra ingeruje w decyzję gorzowskiego konserwatora!
Jest już ocena zgodności z prawem uchwał śmieciowych
Konserwator nie zmieni decyzji? Będzie batalia prawna
Miasto stanowczo reaguje na ruch konserwatora
Rozbiórka wstrzymana! Decyzja zdziwiła ZGM i mieszkańców
Jadłodzielnia w Gorzowie? Miasto reaguje
