2025-10-24, Tym żyje Gorzów
Opłata nie 12, a 9,50 złotych za osobę, zrównująca opłaty w domach jednorodzinnych i wielorodzinnych oraz ulgi dla rodzin wielodzietnych – to propozycja radnych PiS na zmianę uchwały śmieciowej.
Sprawa dotyczy wszystkich gorzowian i od wielu miesięcy wywołuje sporo emocji. Chodzi o nowy model rozliczania się za śmieci, który zaproponowało Miasto, czyli naliczania opłat za śmieci według zużycia wody. Kontrowersyjny był zarówno pomysł takiego naliczania opłat, ponieważ wiele polskich miast z niego zrezygnowało po orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak i kwoty zaproponowane przez władze Gorzowa, a zaakceptowane przez Radę Miasta.
To podwyżka i skok na kasę mieszkańców
Jako jedyni z radnych przeciwstawili się temu radni klubu PiS, którzy złożyli pisemne zastrzeżenia do uchwały RM. Ponieważ organ odwoławczy dopatrzył się nieprawidłowości, ale były one jedynie ,,kosmetyczne", klub postanowił działać nadal.
W piątek, 24 października, podczas konferencji prasowej w Urzędzie Miasta Tomasz Rafalski zauważył, że nowy model nie jest do końca uczciwy, sprawiedliwy i że w rzeczywistości spowoduje on podwyżkę opłat dla większości mieszkańców. Stąd klub postanowił zawiązać komitet obywatelski z zamiarem zebrania minimum trzystu głosów, by poprawkowa uchwała mogła być poddana pod głosowanie jak najszybciej.
- Liczymy na to, że pozostali radni się do niej przychylą. Nie jest to nasz życzeniowy pomysł, ale wynika on ze zwykłych matematycznych wyliczeń i pokazuje, że pierwsza podjęta uchwała jest zwykłym skokiem na kasę i jest to zwykła podwyżka dla mieszkańców – powiedział T. Rafalski.
Roman Sondej, wyjaśniając konsekwentną walkę klubu z już podjętą uchwałą, powołał się na dane statystyczne m.in. Głównego Urzędu Statystycznego, które pokazują pozycję Gorzowa na tle innych miast wojewódzkich, w których powiązano opłaty za śmieci ze zużyciem wody.
- Stawka Gorzowa jest na przodzie tabeli. Jeśli porównamy jeszcze stawki za odbiór ścieków, to nasze miasto od lat jest w czubie tabeli, a podwyżki cały czas dotykają mieszkańców Gorzowa – podkreślił. - Warto w tym miejscu spojrzeć na ranking miast wojewódzkich, gdzie mamy średnie wynagrodzenie brutto z marca 2025 roku i gdzie Gorzów jest na siedemnastym miejscu. Z jednej strony jesteśmy więc jednym z biedniejszych miast, z drugiej – najdroższym, jeśli chodzi o koszty życia.
Obniżka stawki i ulga dla rodzin wielodzietnych
Klub od początku zwracał uwagę na nierówne traktowanie mieszkanców i podział na tych z bloków i domów jednorodzinnych. W domach opłaty pozostają bez zmian, tj. 38 złotych za osobę, a mieszkańcy bloków musieliby od stycznia płacić 12 złotych od każdego metra sześciennego zużytej wody. Według obliczeń radnych PiS średnie zużycie wody na mieszkańca wynosi około 4 metrów szcześciennych. - I już tu mamy 10 złotych różnicy w stosunku do ludzi mieszkających w domach - mówił R. Sondej.
Radny zwrócił też uwagę na argumenty prezydenta miasta uzasadniające taki model naliczania opłat za śmieci, który miał uszczelnić system. Miasto ,,zgubiło" bowiem ok. 16 tysięcy gorzowian w deklaracjach i opłatach.
- Łatwo obliczyć, że jeżeli 12 złotych przemnożymy przez 16 tysięcy osób, do kasy miasta wpływa dodatkowe 9 milionów złotych – wyjaśniał. - Miało nie być podwyżki, dodatkowo wypływają pieniądze, to co z tymi pieniędzmi? - pytał. - My to przeanalizowaliśmy i proponujemy inne obliczenia, które wyrównają opłaty między mieszkańcami domów a mieszańcami bloków – jest to stawka 9,50 złotych za metr sześcienny wody. Druga nasza oferta to zniżka dla rodzin wielodzietnych, posługujących się kartą dużej rodziny. Takim rodzinom, czyli z co najmiej trójką dzieci, proponujemy stawkę ryczałtową na poziomie 160 złotych.
Ruszają z listami w miasto
Aby przeforsować te poprawki, klub zawiązał obywatelski komitet inicjatywy uchwałodawczej ,,Obywatele Gorzowa Wielkopolskiego w działaniu". Inicjatywa jest otwarta i – jak zapewnia klub radnych – środowiska, które chciałyby wesprzeć projekt, proszone są o kontakt z klubem radnych PiS. Głosy gorzowian będą zbierane od soboty w głównych punktach miasta, np. w centrum czy na rynku przy ulicy Jerzego.
Trzysta podpisów to minimum, jakie pomysłodawcy chcą osiągnąć, jednak z uwagi na duże zainteresowanie tematem wśród gorzowian, liczą na dużo większy wynik. Byłby to, zdaniem R. Sondeja, poważny argument podczas dyskusji na sesji Rady Miasta i dla prezydenta, i dla radnych. Szansa na pojawienie się w porządku obrad projektu nowej, poprawionej uchwały, jest już podczas listopadowej sesji.
Nowy sposób rozliczania się za śmieci ma wejść w życie od stycznia 2026 roku i jest skutkiem wyjścia Miasta Gorzów ze Związku Celowego Gmin MG-6. Od nowego roku rozliczeniami zajmie się powołana niedawno jednostka Miejskie Odpady Komunalne. Podstawą do naliczeń za śmieci byłoby zużycie wody w pierwszym półroczu 2025 roku.
Maja Szanter
Opłata nie 12, a 9,50 złotych za osobę, zrównująca opłaty w domach jednorodzinnych i wielorodzinnych oraz ulgi dla rodzin wielodzietnych – to propozycja radnych PiS na zmianę uchwały śmieciowej.