Kolejny mecz Stilonu za ,,sześć punktów’’

2024-11-11, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!

Świetnie radząca sobie w tegorocznych rozgrywkach Plus Ligi drużyna Cuprum Stilonu Gorzów już w poniedziałek, 11 listopada stanie przed szansą odniesienia kolejnego zwycięstwa.

Fot. Bogusław Sacharczuk

Rywalem podopiecznych trenera Andrzeja Kowala w Arenie Gorzów będzie ekipa GKS Katowice, która w dotychczasowych dziesięciu meczach odniosła tylko jedno zwycięstwo i zamyka ligową tabelę. Katowiczanie w piątej kolejce pokonali Barkom Każany Lwów 3:1 i to spotkanie powinno stanowić… ostrzeżenie dla gorzowian, że choć ich poniedziałkowy rywal jest outsiderem rozgrywek, to przed Stilonem wcale nie czeka spacerek. Ukraińcy również przyjechali do Gorzowa mając na koncie tylko jedną wygraną i niewiele im zabrakło, żeby wywieźć z Areny Gorzów punkty.

ZOBACZ: Visual Concert ,,Jesień 2024’’

W siatkarskiej ekstraklasie każdy mecz to nowa historia, a szczególnie trudne są pojedynki z zespołami z dolnych rejonów tabeli, bo w tym przypadku walka idzie tak naprawdę o podwójną pulę punktów. Wygrywając z takim rywalem nie dajemy jemu ważnych punktów. To jest stara sportowa zasada i trzeba o tym pamiętać, że bezpośrednie mecze z ekipami z dołu tabeli są podstawą walki o pozostanie w PlusLidze. Pamiętajmy bowiem, że Stilon wciąż musi w pierwszej kolejności myśleć o utrzymaniu się w PlusLidze, co jest zadaniem o tyle utrudnionym, że w tym sezonie spadają aż trzy drużyny. Dopiero, kiedy nasz zespół uzbiera odpowiednią liczbę punktów będziemy mogli zacząć po cichu liczyć być może na miejsce w play-off, ale to dopiero w drugiej rundzie. Na razie trzeba wykorzystać każdą nadarzającą się okazję do zgarnięcia punktów i taką okazją będzie najbliższy mecz z Katowicami.

Początek poniedziałkowego (11 listopada) starcia o godzinie 20.30 w Arenie Gorzów. Zachęcamy do internetowego kupowania biletów TUTAJ a potem głośnego dopingu, bo siatkarze Stilonu – co podkreślają eksperci z całej siatkarskiej Polski – są na razie odkryciem sezonu w dużej części dzięki wspaniałym kibicom.