2025-01-17, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!
Gorzowscy siatkarze nic nie robią sobie z próśb kibiców i nadal fundują im horrory o najwyższym stopniu nieprzewidywalności.
W meczu ze Stalą Nysa nikt nie spodziewał się spacerku, a on był. Tylko w pierwszym secie. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala jedynie do stanu 7:7 pozwolili rywalom na trochę swobody, potem jednak wzięli się do ciężkiej pracy i ani się obejrzeliśmy a było już 11:7, 16:10 i 22:14. Goście wiedzieli, że nic więcej nie zrobią i w końcówce seta nawet nie próbowali dorównać bardzo skutecznie grającym stilonowcom.
Drugi set rozpoczął się co prawda od prowadzenia gości 3:0, ale po kilku kolejnych minutach było już 9:5 dla gospodarzy i miejscowi kibice świetnie bawili się na trybunach. Chyba wszyscy spodziewali się łatwej przeprawy i szybkiego 3:0. Nagle jednak goście zdobyli kilka punktów z rzędu i złapali rytm grania. Od pewnego momentu wychodziło im dosłownie wszystko. Dysponowali świetną zagrywką, dzięki temu mieli dobre rozegranie, a za tym skuteczne ataki.
Nysanie zaczęli również ofiarnie bronić w polu i nie tylko wygrali po dobrej końcówce drugiego seta, ale byli bliscy wygrania również trzeciego. Mieli dwie piłki setowe, w tym jedną na kontrze, ale nie wykorzystał jej Remigiusz Kapica.
Czwarta partia to już dominacja gości, zaś w piątej początkowo żółto-niebiescy mieli inicjatywę i wydawało się, że są w stanie dowieźć wygraną do końca. Gorzowianie potwierdzili jednak, że w tym sezonie są mistrzami tie-breaków. W szóstym meczu wygrali szóstego tie-breaka, a po ostatnim gwizdku sędziów w Arenie Gorzów zapanowała ogromna radość. Wygrana naD Stalą praktycznie daje gorzowianom przepustkę na przyszłoroczne gry w PlusLidze, choć oczywiście w sporcie nigdy nie wolno przesądzać ostatecznego wyniku z góry. Dlatego poczekajmy, ale teraz na pewno łatwiej będzie się grało naszej drużynie w następnym meczach ligowych.
Robert Borowy
CUPRUM STILON GORZÓW – PSG STAL NYSA 3:2 (25:17, 22:25, 30:28, 19:25, 16:14)
Festiwal ,,Kiedyś Było Inaczej'', zaplanowany na najbliższą sobotę 26 kwietnia w Arenie Gorzów, odbędzie się zgodnie z harmonogramem i z poszanowaniem okoliczności mających miejsce i czas w tym dniu.