2025-02-22, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!
Kolejnej porażki we własnej hali doznały koszykarki Polskiej Strefy Inwestycji Enea AJP Gorzów, które na pięć ostatnich spotkań w Arenie Gorzów wygrały tylko raz.
Przed meczem z AZS UMCS Lublin odbyła się krótka prezentacja Pucharu Polski, który gorzowianki wywalczyły przed niespełna miesiącem w Sosnowcu, pokonując w finałowym spotkaniu… AZS UMCS Lublin. Tym razem lepsze okazały się lublinianki, które zaprezentowały świetną, 50-procentową skuteczność w rzutach z gry. Co ciekawe, jeszcze żadnej drużynie w tym sezonie ligowym nie udało się zdobyć w spotkaniu z podopiecznymi trenera Dariusz Maciejewskiego aż 93 punktów. To rekord, miejmy nadzieję, że już nie zostanie przez nikogo pobity, bo zbliża się najważniejsza faza walki o medale.
W pierwszej połowie gra była bardzo wyrównana, prowadzenie zmieniało się jedenastokrotnie, a poziom rywalizacji był naprawdę wysoki. Po zmianie stron świetne dziesięć minut zagrały przyjezdne, które w trzeciej kwarcie zdobyły ponad 30 punktów i wypracowały 12-punktową przewagę. Od początku czwartej kwarty gorzowianki ruszyły do natarcia i potrzebowały zaledwie 3,5 minut, żeby odrobić dziesięć oczek.
Kiedy przy stanie 77:75 dla lublinianek najpierw Wiktoria Kuczyńska, potem Diamond Miller były w posiadaniu piłki, ta pierwsza próbowała nawet trafić za trzy punkty, wydawało się, że gospodynie lada moment przełamią rywalki i powrócą na prowadzenie.
Niestety, kilka prostych błędów w ataku, zbyt indywidualna gra szczególnie Miller, liczne nieporozumienia pod koszem w strefie ataku, to wszystko spowodowało, że trochę oszołomione zawodniczki znad Bystrzycy opanowały jednak sytuację, trafiły kilka razy i ponownie odskoczyły na bezpieczną przewagę. Gospodynie jeszcze szarpały, próbowały, ale za dużo w tym okresie pudłowały lub źle dogrywały piłki pod kosz. Bardzo widoczny w tym meczu był brak kontuzjowanej Rebeki Mikulasikovej, przez co pod koszami rządziły zawodniczki gości, co widać choćby po zbiórkach. Na deskach rywalki wygrały 46:33.
Przegrana z popularnymi ,,Pszczółkami’’ dosyć mocno skomplikowana sytuację naszej drużyny przed fazą play-off. Do zakończenie rundy zasadniczej pozostały już tylko dwie kolejki i możemy być pewni, że gorzowianki przystąpią do rywalizacji o medale z dolnej czwórki. Prawdopodobnie z szóstej pozycji. Na kogo trafią w pierwszej rundzie, musimy jeszcze poczekać dwa tygodnie z odpowiedzią na to pytanie.
RB
Zdjęcia: Bogusław Sacharczuk
POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA AJP GORZÓW – POLSKI CUKIER AZS UMCS LUBLIN 84:93 (23:27, 20:17, 20:31, 21:18)
Festiwal ,,Kiedyś Było Inaczej'', zaplanowany na najbliższą sobotę 26 kwietnia w Arenie Gorzów, odbędzie się zgodnie z harmonogramem i z poszanowaniem okoliczności mających miejsce i czas w tym dniu.