2025-03-29, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!
Po trzecim półfinałowym meczu o awans do finału Orlen Basket Ligi Kobiet bliższe tego sukcesu są koszykarki z Wrocławia.
Kiedy przybyli do Areny Gorzów kibice zobaczyli ubraną w dres Rebekę Mikulasikovą doskonale wiedzieli, że odnowiona kontuzja podczas czwartkowego spotkania we Wrocławiu jest na tyle groźna, że Słowaczka nie może pomóc koleżankom i dołączyła do wcześniej już kontuzjowanej Emilii Kośli.
To nie wszystko. Mająca również problemy zdrowotne Diamond Miller wyszła na parkiet z obandażowaną nogą, ale już po pierwszych akcjach widać było, że Amerykanka gra tylko siłą woli, bo tak naprawdę nie była w stanie normalnie biegać, a koszykówka to jednak szybka gra i trzeba być tutaj sprawnym na 100 procent. Amerykanka na parkiecie przebywała zaledwie 16 minut i zdobyła… dwa punkty, co przy jej średniej meczowej bliskiej 20 punktów było wynikiem potwierdzającym, że dzisiaj nie była ona w stanie normalnie zagrać.
Wrocławianki, wiedząc o zdrowotnych problemach gospodyń, wyszły na parkiet świetnie przygotowane taktycznie i od pierwszych akcji grały bardzo agresywnie w obronie, utrudniając gorzowiankom rozgrywanie akcji, a już szczególnie oddawanie rzutów z dystansu.
W pierwszej kwarcie podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego jeszcze radziły sobie z trudnościami stawianymi przez Ślęzę, ale w drugiej kwarcie wrocławinki już przejęły inicjatywę i z czasem zaczęły budować przewagę. Bardzo dobrze rzucały, szczególnie za trzy punkty, nadal agresywnie broniły i praktycznie już w trzeciej kwarcie rozstrzygnęły losy spotkania na swoją korzyść.
W ostatnich dziesięciu minutach zespoły grały już oszczędnie, trenerzy zaczęli dokonywać licznych zmian, puszczając na parkiet najmłodsze zawodniczki i wszyscy już w tym momencie myśleli o niedzielnym spotkaniu, które być może zadecyduje o awansie Ślęzy do wielkiego finału.
Gorzowianki muszą w niedzielę wygrać, jeśli chcą przedłużyć swoje szanse. Nie będzie to łatwe w obliczu wspomnianych problemów zdrowotnych, ale nadzieja umiera ostatnia, tak więc liczymy, że akademiczki łatwo skóry nie oddadzą…
RB
POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA AJP GORZÓW - 1KS ŚLĘZA WROCŁAW 61:85 (23:19, 16:30, 16:26, 6:10)
Festiwal ,,Kiedyś Było Inaczej'', zaplanowany na najbliższą sobotę 26 kwietnia w Arenie Gorzów, odbędzie się zgodnie z harmonogramem i z poszanowaniem okoliczności mających miejsce i czas w tym dniu.