Stal Gorzów walczyła ambitnie z liderem ze Szczecina

2025-10-26, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!

W kolejnym spotkaniu Ligi Centralnej piłkarze ręczni Stali zagrali w Arenie Gorzów z liderem rozgrywek Sandrą SPA Pogonią Szczecin.

Fot. Bogusław Sacharczuk

Szczecinianie przyjechali do Gorzowa z mianem drużyny niepokonanej, a gorzowianie chcieli sprawić niespodziankę i pokonać lidera.

Przed meczem ogłoszono, że sponsorem tytularnym gorzowskiego klubu została firma Rajbud Development.

Pierwszą bramkę spotkania dla Pogoni strzelił Jakub Polok, a po chwili drugiego gola dla przeciwnika zdobył Patryk Biernacki.

Dla Stali pierwsze trafienie mógł uzyskać Dawid Pietrzkiewicz, lecz nie wykorzystał rzutu karnego.

W czwartej minucie Igor Drzazgowski wreszcie trafił dla gospodarzy. Niestety żółto-niebiescy razili nieskutecznością, a bramkarz rywala Adam Witkowski wiele razy kapitalnie interweniował. W trzynastej minucie rywal wygrywał już 10:3. Szczególnie podobać się mógł w zespole z Pomorza Jakub Polak, który już w pierwszej odsłonie miał siedem trafień.

Niestety goście ze Szczecina zdecydowanie dominowali w pierwszej połowie, a świadczył o tym wynik. Ostatecznie Stal przegrywała po trzydziestu minutach wysoko 9:18. Początek drugiej odsłony to rewelacyjna postawa podopiecznych trenera Michała Nieradki, którzy zmniejszyli stratę do pięciu bramek w 36. minucie.

W bramce Stali świetnie spisywał się Krzysztof Nowicki, który zastąpił Cezarego Marciniaka jeszcze w pierwszej połowie. Nowicki bronił wiele sytuacji sam na sam oraz kilka rzutów karnych.

Stalowcy walczyli dzielnie do końca, lecz nie zdołali zbliżyć się do remisu i ostatecznie przegrali 23:29.

O losach wyniku zdecydowała fatalna postawa naszego zespołu w pierwszej połowie. Najskuteczniejszy w barwach Stali był Igor Drzazgowski, który strzelił sześć bramek oraz Rafał Renicki autor pięciu goli. Dla gości aż dziesięć bramek zdobył Jakub Polok.

Przemysław Dygas