Miejsca wstydu
Analizują od dwudziestu lat. A budynek ma się coraz gorzej
Każdego dnia widzi to prezydent, przewodniczący Rady Miasta, radni – można by powiedzieć, że najciemniej pod latarnią. Budynek po policji przy Obotryckiej to kwintesencja traktowania przez Miasto jego zabudowy.