Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Kwestionariusz gorzowski »
Agnieszki, Amalii, Czecha , 20 kwietnia 2024

Wypełnia: Włodzimierz Rój, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji

2012-05-01, Kwestionariusz gorzowski

 

Jestem tym, kim jestem:

- Bo taki już jestem. Trochę genów, trochę pracy na sobą i jestem.


Gorzów to moje miasto:
- Zdecydowanie. Tu się urodziłem, kiedyś chciałem stąd wyjechać, ale nie wyjechałem i nie zamierzam już wyjeżdżać.


Moje ulubione miejsce:
- Park Róż, bo to takie ciepłe, fajne miejsce. Tam chodziłem z rodzicami karmić łabędzie, tam umawiałem się z dziewczynami na romantyczne spacery.


Mój ulubiony lokal:
- Ten, którego już nie ma. Marago. Był tam fortepian i były też fajne wieczory. I dawna kawiarnia MPiK.


Jestem dumny:
- Z tego, że miasto zmieniło swoje oblicze. Kiedy wyjeżdżałem przed laty w świat z Gorzowa, było mi przykro, ze tak daleko swoją siermiężnością odstawał od innych miast w Polsce. Teraz tchnie nowoczesnością, nowymi rozwiązaniami i niewiele potrzeba, żeby było dobrze – trochę pomalować, posprzątać, załatać dziury.


Wstyd mi za:
- Za ludzi, którzy po plecach innych usiłują wejść jak najwyżej.


Marzy mi się :
- Święty spokój.


Gdybym był prezydentem:
- Nie, nigdy, przenigdy!


Lubię gorzowian:
- Są sympatyczni. To są ludzie z różnych stron świata, którzy tworzą specyficzny mikroklimat. Z każdym można fajnie pogadać.


Gościom mówię, że Gorzów:
- To piękne, zielone w miasto. Najpiękniejsze w maju.


Notował: del.

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x