2012-10-26, Kwestionariusz gorzowski
Jestem tym, kim jestem:
- Jestem tym, kim jestem i nie zamierzam się zmieniać.
Gorzów to moje miasto:
- Oczywiście. To miasto, które można kochać, można nienawidzić, ale albo się jest gorzowianinem, albo nie jest i nigdy nie będzie się go czuło.
Moje ulubione miejsce:
- Nie mam takiego.
Mój ulubiony lokal:
- Nie chodzę po lokalach.
Jestem dumny:
- Z Gorzowa nie trzeba być dumnym, żeby kochać to miasto lub je nienawidzić. Ja jednak powodów do dumy ostatnio nie widzę.
Wstyd mi:
- Za ten powszechny brud i za to pośpieszne dążenie do marnowania swoich szans.
Marzy mi się:
- Gorzów, który stanie się miastem o większych ambicjach, aspiracjach i możliwościach, gdzie się inwestuje w swoich mieszkańców.
Gdybym był prezydentem:
- Nie grozi mi to.
Lubię gorzowian:
- Za to, że coraz bardziej utożsamiają się ze swoim miastem.
Gościom mówię, że Gorzów:
- To miasto o dużych możliwościach, ale niewykorzystywanych, niestety.