Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Floriana, Michała, Moniki , 4 maja 2024

Tysiące gorzowskich kibiców obejdzie się smakiem?

2024-03-08, Sport

Awans gorzowskich koszykarek do wielkiego finału ligi jest sportowym świętem nie tylko dla kibiców, ale całego miasta.

medium_news_header_39581.jpg
Fot. Bogusław Sacharczuk
Gorzowianki na otwarcie Areny Gorzów zagrały u siebie z polkowiczankami. Czyżby na finał obie drużyny miały przenieść się do starego obiektu przy ul. Chopina? Byłaby to porażka dla całego dyscypliny

 

Biorąc dodatkowo pod uwagę, że Gorzów właśnie doczekał się pięknej hali, o zagraniu w której już marzy reprezentacja Polski koszykarek, finałowe starcie z KGHM BC Polkowice mogłoby być świętem dla całego kobiecego basketu w Polsce.

Wszystko jednak wskazuje na to, że niewiele osób otrzyma szansę obejrzenia finałowego pojedynku w Gorzowie. Polski Związek Koszykówki niedawno zmienił terminy play-off, a teraz nie jest w stanie przesunąć gier choćby o jeden dzień, co powoduje, że drugi finałowy mecz w Gorzowie musi się odbyć w czwartek, 14 marca. Pierwsze spotkanie jest zaplanowane na wtorek, 12 marca w Polkowicach, zaś w przypadku remisu w dwumeczu decydujące starcie odbędzie się ponownie w Polkowicach w niedzielę, 17 marca.

 

 

- Zwróciliśmy się z propozycją do PZKosz., żeby przesunąć pierwsze dwa pojedynki, zwłaszcza że odpadły nam wcześniej zaplanowane trzecie półfinałowe spotkania w niedzielę, 10 marca. Chcieliśmy pierwszy mecz zagrać w Polkowicach w poniedziałek, 11 marca i drugi w Gorzowie w środę, 13 marca. Niestety, nie uzyskaliśmy na to zgody – mówi nam Michał Kugler, pierwszy wiceprezes gorzowskiego klubu.

Dlaczego gorzowskiej stronie tak bardzo zależało na tym przesunięciu? Mianowicie, od czwartku, 14 marca Arena Gorzów jest wynajęta na przygotowywaną na sobotę Galę KSW 92, która po raz pierwszy w historii zawita do Gorzowa.

- Niestety, nie mamy w tej chwili dostępnej na czwartek hali – kontynuuje prezes Kugler. - Powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie, żeby ten finałowy mecz nie miał się odbyć w Arenie Gorzów. Nasze koszykarki grają o złoty medal po pięciu latach oczekiwania, zapewne na trybunach zasiadłby jeśli nie komplet, to blisko tego, a ponadto niewykluczone, że w czwartek zostaną rozdane medale, jeśli któryś z finalistów wygra oba mecze. Dalej czynimy starania, bardzo liczymy na pomoc prezydenta miasta Jacka Wójcickiego, bo chyba tylko on może tutaj coś zdziałać. Gala KSW jest w sobotę, my chcemy zagrać w czwartek – wyjaśnia Michał Kugler.

Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, wtedy czwartkowy finał odbędzie się w hali AJP przy ul. Chopina, gdzie na trybuny może wejść garstka osób.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x