2024-03-08, Sport
Już wiadomo, że tegoroczny sezon gorzowskie koszykarki zakończą z medalem, i to przynajmniej srebrnym.
O awansie do finału Orlen Basket Ligi Kobiet zadecydowały dwie wygrane z Arką Gdynia. Obie były ciężko wypracowane i odniesione w samych końcówkach spotkań najpierw w Gorzowie (74:72), potem w Gdyni (73:66).
- To jest niesamowite. Wszyscy się cieszymy z tego finału i chcemy ten finał wygrać - powiedział klubowym mediom trener Dariusz Maciejewski.
Nasz szkoleniowiec zaraz po awansie przyznał, że drużyna razem ze sztabem trenerskim i z wszystkimi działaczami pracowała na ten sukces przez cały sezon. I w decydującym pojedynku na gorącym zawsze terenie w Gdyni dziewczyny wytrzymały presję.
- W pierwszej połowie mieliśmy zadanie, żeby Gdynia nam za bardzo nie odskoczyła, żeby nie trzeba było odrabiać, bo w tej hali jest o to bardzo ciężko. W drugiej połowie zagraliśmy bardzo mądrze. Chloe Bibby w pierwszej połowie była oszczędzona i w końcówce dała ważna punkty, zagrała na świeżości i to dało efekt. Wszystkie dziewczyny punktowały, każda dołożyła swoją cegiełkę - kontynuuje trener PolskaStrefaInwestycji Enea AJP Gorzów.
- Mądre nasze wybory w ataku. Ważna trójka Wiki Kuczyńskiej. Graliśmy bez strat, dużo przechwytów i zbiórek, a z tego mieliśmy kolejne akcje. Zrobiliśmy dobrą robotę, to duży sukces naszego klubu. Stworzył się ciekawy zespół, fajni kibicie i już nie możemy doczekać się finału, a chcemy ten finał wygrać – powtórzył na zakończenie trener Dariusz Maciejewski.
(red.)
Gorzowskie koszykarki awansowały do finałowego turnieju mistrzostw Polski do 17 lat.