2024-02-15, Wakacje
To jedna z najmniejszych stolic świata, którą jednak koniecznie trzeba zobaczyć choć raz w życiu.
Valleta – stolica Malty – ma powierzchnię zaledwie 0,8 kilometra kwadratowego. Jest uważane za jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Europie. Nic dziwnego, skoro na tak małym obszarze znajduje się 320 zabytków wpisanych do UNESCO. Przez wielu miasto to jest nazywane jednym z największych muzeum pod gołym niebem. Valletta jest przede wszystkim kameralna, pełna wąskich uliczek pełnych uroku i ciekawej architektury. To nie wszystko, Valletta jest najbardziej słoneczną miejscowością w Europie, o dużym też zagęszczeniu restauracyjek, kafejek i innych punktów gastronomicznych na świeżym powietrzu.
Jeżeli jeszcze nie zachęciliśmy do odwiedzenia tego cudownego miasta leżącego na półwyspie Sciberras, pomiędzy dwiema zatokami Grand Harbour i Marsamxett, to znaczy, że jeszcze musimy napisać kilka zdań.
Wybierając się na Maltę, o której napiszemy osobny jeszcze niedługo tekst, musimy koniecznie zaplanować sobie przynajmniej jeden dzień, najlepiej dwa na zwiedzenie Valletty. Historia miasta sięga połowy XVI wieku, kiedy to Jean Parisot de la Valette, po objęciu urzędu wielkiego mistrza Zakonu Joannitów, postanowił wzmocnić obronę Malty, wznosząc umocnienia wokół całego półwyspu Sciberras. Podjął również strategiczną decyzję o budowie miasta. Kamień węgielny pod jego fundamenty wmurowano 28 marca 1566 roku, a nazwę przyjęto od jego założyciela.
Projekt miasta stworzył Francesco Laparelli, uczeń Michała Anioła, który oparł układ ulic na planie hippodamejskim. W takim układzie ulice przecinają się pod kątem prostym. Przez kolejne lata stawiano przede wszystkim umocnienia. Najważniejszym od strony morza jest Fort Saint Elmo, gdzie obecnie znajduje się Narodowe Muzeum Wojny. Koniecznie trzeba je zwiedzić. Najlepiej w niedzielę o godzinie 11.00, bo wtedy zawsze odbywa się trwająca niespełna godzinę rekonstrukcja historyczna. Uczestniczy w niej około 70 żołnierzy nie tylko w mundurach, ale również w zbrojach zakonnych. W jej trakcie nie brakuje defilady, musztry, pojedynków z szablami wystrzałów z armat. Całość kończy żywiołowy przemarsz oddziałów ze sztandarami oraz działami.
Z innych obiektów, do których zachęcamy wejść to Narodowe Muzeum Archeologii, Zbrojownia Pałacowa, Pałac Wielkiego Mistrza, Narodowe Muzeum Sztuki MUŻA czy Centrum Interpretacji Fortyfikacji. Kto chętny może też zwiedzić podziemia Valletty. Wszystkie te muzea i wyjątkowe miejsca podlegają pod Heritage Malta. Jest to narodowa agencja zajmująca się muzeami, praktyką konserwatorską i dziedzictwem kulturowym. Warto o tym wiedzieć, bo na ich stronie TUTAJ można nabyć łączone bilety na wiele atrakcji, a planując zwiedzać różne miejsca i wykupując pełny karnet za 50-60 euro na całą Maltę, w tym wyspę Gozo można zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy. Dlatego zachęcamy najpierw dokładnie zapoznać się z ofertą Heritage Malta.
Nie wszystko jednak co piękne podlega bezpośrednio pod agencję a warto zobaczyć. W Valletcie trzeba koniecznie wejść do Konkatedry św. Jana. Z zewnątrz katedra wygląda bardzo skromnie, ale w środku niesamowite wrażenie robi wystrój, posadzki. To jest coś tak wyjątkowego, że na zawsze pozostanie w pamięci zwiedzających. I naprawdę warto wydać 15 euro na bilet. Konkatedrę św. Jana zaprojektował słynny inżynier wojskowy Giraloma Cassar.
Na temat Valletty można byłoby tutaj pisać w nieskończoność, ale nie taka jest moja rola. Dlatego wspomniałem tylko o kilku atrakcjach z kilkudziesięciu, które warto zobaczyć. Moją rolą jest jednak co najwyżej zachęcić naszych Czytelników, żeby zainteresowali się Maltą i stolicą tego bardzo małego, ale przyjaznego i pięknego kraju, który dba o turystów przez cały rok, bo i pogoda temu sprzyja.
O Malcie jeszcze chętnie napiszę, teraz zachęcam do przejrzenia kilkunastu zdjęć z samej Valletty.
Tekst i zdjęcia: Robert Borowy
Aresztowany lekarz z Ukrainy - Andrij K., na co dzień rezydent w gorzowskim szpitalu, decyzją Prokuratora Krajowego będzie mógł opuścić areszt.
Trzy pytania do Pawła Mirończuka, trenera Tartak Manex Akademii Stilonu Gorzów
Garsteczka tradycyjnych weekendowych imprez, a poza tym Nocny Szlak Kulturalny. Chyba nikt nie zamierza siedzieć w domu.
W zaległym meczu PGE Ekstraligi żużlowcy ebut.pl Stali Gorzów w najbliższą niedzielę zmierzą się na Jancarzu z Fogo Unią Leszno.
Weronika Steblecka to kolejna koszykarka, która podpisała kontrakt z KS AZS AJP Gorzów na sezon 2024/2025.
W piątek, 14 czerwca w Niemczech rozpoczynają się piłkarskie mistrzostwa Europy, które potrwają do 14 lipca.
Już za kilka dni (16 czerwca) w Hamburgu odbędzie się pierwszy mecz naszej reprezentacji w piłce nożnej.
Gorzowska Akademia im. Jakuba z Paradyża wystartowała z rekrutacją na nowy rok akademicki.
Pod koniec maja zarejestrowanych było 1275 bezrobotnych gorzowian, o dwóch więcej jak miesiąc wcześniej.
Świetlica im. Św. Jana Pawła II działająca przy Parafii pw. św. Józefa przy ul. Brackiej 7, to ulubione miejsce dzieci, które uczestniczą w propozycjach tego miejsca.
Plątanina wąskich, brukowanych uliczek, wijąca się Wełtawa, zamek, barokowy teatr, znakomite knajpki i dwie rzeźby św. Jana Nepomucena. Nie znacie? To koniecznie poznajcie.
W ramach piątej, jubileuszowej edycji projektu edukacyjno-ekologicznego „Moda na Recykling” w czwartek 13 czerwca czekają nas wyjątkowe warsztaty. Europejska Platforma Recyklingu odwiedzi Strzelce Krajeńskie.
Nieuniknionym, zaprogramowanym i nieodwracalnym procesem w życiu człowieka jest starzenie.
Prognozy co do wysokości przyszłej emerytury nie uwzględniają siły nabywczej pieniędzy.