2021-10-11, Mija dzień
Gorzowscy policjanci w wyniku działań operacyjnych zatrzymali mężczyznę, który śmiertelnie potrącił 4-letniego chłopca.
Mężczyzna został zatrzymany w jednym z hoteli na terenie miasta. Najbliższe godziny to intensywna praca śledczych i czynności procesowe.
Jak poinformował podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie, w poniedziałek (11 października) po godzinie 17 gorzowscy kryminalni weszli do jednego z hoteli na terenie miasta i w pokoju zatrzymali 38-latka, który był poszukiwany po śmiertelnym potrąceniu 4-latka. Nad zatrzymaniem kierowcy pracowali policjanci wszystkich pionów. Szybko ustalono jego personalia, kwestią czasu pozostawało ustalenie miejsca jego przebywania.
38-latek został zaskoczony przez policjantów w jednym z hoteli na terenie Gorzowa. Nie stawiał oporu, został przewieziony do gorzowskiej komendy. Na jutro planowane są czynności procesowe z jego udziałem.
Do wypadku doszło w niedzielę, 10 października około godziny 17.30 na skrzyżowaniu ulic Armii Polskiej i 30 Stycznia. Od strony ulic Borowskiego jechały dwa samochody. Jako pierwsze bmw, a za nim chevrolet camaro. Kierujący tym drugim kierowca próbował wyprzedzić bmw, które chciało skręcić w lewo, w ulicę 30 Stycznia.
- Niestety w tym momencie doszło do zderzenia, a jego siła była tak duża, że kierowca chevroleta stracił panowanie nad pojazdem, które wjechało na chodnik i zatrzymało się dopiero na ścianie budynku. Największym nieszczęściem było to, że w tym miejscu znajdowało się czteroletnie dziecko na rowerku, obok niego był tata również na rowerze. Auto z potworną siłą uderzyło w chłopczyka i przybyli szybko na miejsce wypadku lekarze nie mieli, niestety, żadnych szans na jego uratowanie - mówił nam rano podinspektor Marcin Maludy z lubuskiej policji. Więcej piszemy TUTAJ.
Policjanci wszystkich pionów natychmiast rozpoczęli pracę nad ustaleniem miejsca przebywania mężczyzny, który kierował chevroletem, i po zdarzeniu uciekł. Dosyć szybko ustalono personalia, rozpoczęto przygotowywanie nawet listu gończego, ale okazało sie, że nie trzeba było go publikować, gdyż podejrzany znalazł się w rękach policji.
(red.)
W związku z brakiem możliwości bezpiecznego poruszania się autobusów MZK na odcinku remontowanej drogi od granic miasta do Czechowa od środy (14 maja) do odwołania zawieszona zostaje autobusowa obsługa miejscowości Czechów.