Chodzi do restauracji i próbuje różnych sałatek

2022-11-02, Sport

Rozmowa z Alanną Smith, koszykarką Polskiej Strefy Inwestycji Enea Gorzów

W akcji Alanna Smith Fot. Bogusław Sacharczuk

- Na początku gratulacje za zwycięstwo oraz twoją świetną postawę. Jak ocenisz spotkanie z mistrzyniami z Polkowic?

- Polkowice to bardzo dobry zespół, wiedziałyśmy, że to będzie ciężkie spotkanie i będziemy musiały walczyć do ostatnich sekund. Mamy już takie doświadczenia z wcześniejszych pojedynków w lidze i w pucharze. Końcówka była niesamowita, wróciłyśmy do meczu i przy fantastycznym dopingu kibiców, mamy wygraną.

- Co sądzisz po tych kilku meczach o poziomie polskiej ligi?

- Liga jest bardzo ciężka, mecze bardzo wyrównane, o czym świadczą nasze minimalne wygrane w końcówkach. Każda kolejka to trudna walka o wygraną, ale też zabawa i rywalizacja ze świetnymi zawodniczkami.

ZOBACZ:

Paliwo musi spełniać odpowiednie parametry

- Jesteś topową zawodniczką, kto oprócz Ciebie jest jeszcze liderem gorzowskiej drużyny?

- Dziękuję za te miłe słowa, w meczu z Polkowicami absolutną liderką była Lindsay Allen, zagrała rewelacyjnie i poprowadziła nas do zwycięstwa. Dominika (Fiszer - dop.aut) robi dobrą robotę, jest kapitanem, utrzymuje dobrą energię. Mamy fajny zespół ze świetną atmosferą, a fani są wspaniali.

- A jak w Gorzowie spędzasz wolny czas?

- W wolnym czasie chodzę do restauracji, gdzie piję kawę, próbuję różnych sałatek. Odwiedzam m.in. Tutti Santi czy Górkę & Kulkę. Oprócz tego uwielbiam spacery po parkach, Gorzów ma bardzo ładne parki i z tego korzystam.

- Znasz już jakieś polskie słówka?

- Oczywiście przykładowo dzień dobry, dziękuję, brawo i kilka innych zwrotów.

Przemysław Dygas