2023-02-01, Sport
W rewanżowym meczu o awans do ćwierćfinału EuroCup Women gorzowskie koszykarki ponownie okazały się wyraźnie słabsze od rywalek z Izraela i zakończyły swoją przygodę z tymi rozgrywkami.
Po porażce różnicą aż 22 punktów w pierwszym meczu tylko wyjątkowi optymiści liczyli na odrobienie tak dużych strat. Nawet w sytuacji, kiedy po wyleczeniu urazu nogi na parkiet powróciła Alanna Smith. Szybko jednak okazało się, że zespół z Ramli świetnie mentalnie przygotował się do spotkania i od pierwszych akcji przejął inicjatywę. Do tego od razu zaczął trafiać z daleka. Po dwóch rzutach zza linii 6,75 m było już 6:0. Potem gorzowianki chwilowo prowadziły 7:6, ale inicjatywa cały czas była po stronie świetnie dysponowanych koszykarek Elitzur Landco.
Przyjezdne imponowały szczególnie skutecznością, Co chwilę dziurawiły nasz kosz rzutami za trzy punkty. Szczególnie dobrze szło w tym elemencie Elinie Babkinie (na zdjęciu poniżej), która w całym mecz aż sześciokrotnie dobrze przymierzyła, a trzy razy się pomyliła. 33-letnia łotewska koszykarka także rzadko myliła się z bliższej odległości i w sumie zebrała 26 punktów. Drużyna z Izraela bardzo twardo grała także w obronie, na niewiele pozwalając gorzowiankom.
Sprawa awansu rozstrzygnęła się dosyć szybko, bo już po pierwszej połowie akademiczki w dwumeczu traciły do rywalek 30 punktów. W drugiej połowie nasze koszykarki grały ambitnie, ale brakowało argumentów. Ich rywalki były po prostu lepsze i to wyraźnie. W pełni zasłużenie awansowały do ćwierćfinału i zapewne jeszcze nie powiedziały ostatniego słowa w rywalizacji o główne trofeum.
Osobne słowa pochwały należą się kibicom, którzy wybrali się do hali przy ul. Chopina. Pomimo, że w pewnej chwili wiedzieli już, że awansu nie będzie to bardzo długo dopingowali swoje zawodniczki, licząc na korzystny wynik w rewanżu. Nie udało się, taki jest sport. Teraz trzeba skupić się na Pucharze Polski oraz rozgrywkach play off w lidze.
RB
Fot. www.fiba.basketball
Enea Gorzów: Horvat 16, Allen 16, Keller 10, Smith 9, Wadoux 8, Bazan 3, Senyurek 2, Matkowska, Śmiałek.
Elitzur Landco: Babkina 26, Mbaka 17, Austin 16, Clark 11, Malashenko 5, Baron 4, Eliyahu 3, Kayuf 3.
W ostatnim w tym sezonie meczu przed własną publicznością piłkarze ręczni Rajbudu Stali Gorzów zmierzyli się z silnym zespołem Gwardii Koszalin.