2023-03-26, Sport
W drugim spotkaniu o awans do finału Energi Basket Ligi Kobiet nasze koszykarki pokonały AZS UMCS Lublin i stan rywalizacji w tej parze jest remisowy.
To było inne spotkanie niż w sobotę. W pierwszym meczu rywalizacja była bardzo wyrównana i walka o zwycięstwo toczyła się do ostatniej minuty. Tym razem dominacja gospodyń nie podlegała dyskusji. Nie pozwoliły one rywalkom nawet na krótkotrwałe prowadzenie. Jedynie trzykrotnie mieliśmy punktowy remis. Najpierw 2:2, potem 4:4 i 7:7. Od tego momentu gorzowianki włączyły wyższy bieg i szybko zaczęły budować coraz wyższą przewagę. Na zakończenie pierwszej kwarty wynosiła ona już osiem punktów.
Po kolejnych dziesięciu minutach różnica wzrosła do 18 punktów, a w pierwszej połowie w naszych szeregach najlepiej punktowały Lindsay Allen (15), Chantel Horvat (11) i Wiktoria Keller (7). Po stronie gości najskuteczniejsze były Sparkle Taylor (9), Aleksandra Stanaćev (6) i Natasha Mack (6).
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego systematycznie powiększały przewagę, a lublinianki sprawiały wrażenie, jakby były zadowolone z tego co osiągnęły w sobotę.
Teraz rywalizacja przenosi się do Lublina, gdzie w środę i czwartek rozegrane zostaną kolejne dwa pojedynki. Jeżeli któraś z drużyn wygra oba awansuje do wielkiego finału. Jeśli zespoły ponownie podzielą się zwycięstwami, wtedy 2 kwietnia w Gorzowie dojdzie do decydującego starcia. Na razie trzymamy kciuki, żeby gorzowianki wygrały w Lublinie przynajmniej jedno spotkanie.
(red.)
PSI Enea: Horvat 23, Allen 18, Keller 11, Smith 10, Wadoux 8, Bazan 8, Duchnowska 3, Śmiałek 2, Michniewicz, Steblecka.
AZS UMCS: Stanaćev 11, Zec 10, Taylor 9, Mack 8, Zięmborska 8, Ziętara 5, Yurkevichus 5, Nassisi 2, Trzeciak.
Kolejny fantastyczny cel na swojej sportowej drodze został osiągnięty przez sierżant sztabową Renatę Kowalską.