2023-04-15, Sport
W 22. kolejce Ligi Centralnej szczypiorniści Stali Gorzów podejmowali KPR Padwę Zamość.
Było to bardzo wyrównane i ciekawe spotkanie, w którym o komplecie punktów dla gorzowian zadecydowała jedna bramka. Zdobyta kilka sekund przed końcową syreną.
Gorzowianie przystąpili do spotkania w mocno pokiereszowanym składzie, gdyż kilku zawodników jest kontuzjowanych i nie mogło zagrać. Ci, którzy dostali szansę pokazania się publiczności udowodnili, że są w stanie walczyć do ostatniego tchu, żeby tylko wygrywać. Łatwo nie było, bo goście poczuli, że mogą zainkasować komplet punktów i przez większą część spotkania kontrolowali wydarzenia na parkiecie.
W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli goście, którzy na przerwę zeszli przy niewielkim, ale prowadzeniu 16:15. Po zmianie stron goście odskoczyli na trzy gole (22:19), ale w końcówce meczu to nasz zespół zaczął przejmować inicjatywę.
W 54 minucie gorzowianie wyszli na prowadzenie 25:24. Potem drużyny grały ,,gol za gol’’. Przy stanie 27:27 stalowcy świetnie rozegrali ostatnią akcję, po której Wojciech Gumiński strzelił rozstrzygającą bramkę. Goście mieli jeszcze parę sekund na wyrównanie, ale zgubili piłkę i mecz się zakończył.
- Kolejny mecz z serii... spokojnie jedną – skomentowała całe wydarzenie oficjalny portal FB Stali Gorzów.
(red.)
BUDNEX STAL GORZÓW WLKP. – PADWA ZAMOŚĆ 28:27 (15:16)
Budnex Stal: Nowicki, Marciniak – Pietrzkiewicz 5, Gumiński i Jaszkiewicz po 4, Wychowaniec, Renicki, Ripa i Kłak po 3, Bronowski 2, Sulmiński 1, Nieradko, Droździk.
W ostatnim w tym sezonie meczu przed własną publicznością piłkarze ręczni Rajbudu Stali Gorzów zmierzyli się z silnym zespołem Gwardii Koszalin.