2023-12-03, Sport
Po dobrym meczu gorzowskie koszykarki pokonały mistrzynie Polski 73:69 i znajdują się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli.
Po dwóch słabszych ostatnich występach pucharowych akademiczki bardzo chciały podtrzymać dobrą serię w rozgrywkach ligowych na własnym parkiecie i pozostać niepokonaną drużyną w hali przy ul. Chopina. Musiały jednak pokonać aktualne mistrzynie Polski z Lublina.
Zaczęło się koszmarnie dla gospodyń, gdyż w siódmej minucie przegrywały one 9:23. Na szczęście ostatnie trzy minuty pierwszej kwarty były już nieco lepsze dla miejscowych, które zdołały odrobić pięć punktów. Ważniejsze jednak było ustabilizowanie gry na dobrym poziomie, co zaprocentowało w drugiej kwarcie, zdominowanej przez podopieczne trenera Dariusza Maciejewskiego. Świetna była szczególna sama końcówka, kiedy to od stanu 29:37 nasze zawodniczki jeszcze przed przerwą wyciągnęły na 40:37, zdobywając jedenaście punktów z rzędu.
Po zmianie stron oglądaliśmy bardzo wyrównaną walkę, oba zespoły lepiej grały w defensywie i przez to zdobywanie punktów przychodziło im z większym trudem. Walka o zwycięstwo toczyła się do ostatnich sekund. Lublinianki zawzięcie walczyły nawet w sytuacji już wydawałoby się beznadziejnej, kiedy to jeszcze niespełna sekundę przed końcem próbowały odebrać piłkę Norze Wentzel. Zrobiły to jednak faulując naszą Węgierkę i na 0,2 sekundy przed końcową syreną 22-latka ustaliła wynik meczu, rzucają jeszcze dwa osobiste.
W nadwarciańskim zespole tym razem kłopoty miała najskuteczniejsza koszykarka polskiej ligi Chloe Bibby, co od razu miało wpływ na grę całej naszej drużyny. W najważniejszych jednak momentach ciężar na swoje barki wzięła Aleksandra Pszczolarska, która kilka razy popisała się skutecznymi rzutami i to właśnie jej gra zrobiła istotną różnicę w tym spotkaniu. Gratulacje należą się jednak całej ekipie, która do ostatniej akcji była skoncentrowana i nie pozwoliła ambitnie walczącym rywalkom na przechylenie szali wygranej na swoją korzyść.
RB
PSI Enea: Telenga 14, Pszczolarska 13, Tsineke 13, Wentzel 12, Jones 11, Bibby 5, Jakubiuk 5, Kuczyńska.
AZS UMCS: Gustavsson 20, Shook 16, Heal 14, Ullmann 8, Fiszer 5, Ziętara 3, Zięmborska 2, Jeziorna 1.
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.