2024-03-03, Sport
Siatkarze Agencji Inwestycyjnej Stilon Gorzów w meczu 20. kolejki drugiej ligi zmierzyli się przed własną publicznością z Energetykiem Poznań.
Stilonowcy liczyli, że wygrana z trzecim w tabeli rywalem z Poznania przybliży ich do uzyskania miejsca w pierwszej czwórce i dalszej rywalizacji w play-off.
Podopieczni trenera Rafała Legienia w pierwszym secie,prowadząc 24:22, nie zdołali go wygrać i ostatecznie to przeciwnik wyszedł na prowadzenie. Kolejne dwa sety to świetna gra naszych zawodników. Dobra zagrywka w wykonaniu Mateusza Maciejewicza i Macieja Kordysza oraz efektowne ataki naszych skrzydłowych przynosiły dużo punktów. Dobrze grał również nasz środkowy Patryk Akala. W efekcie gorzowianie gładko wygrali dwie kolejne partie, a rywal ugrał w nich tylko 19 i 20 punktów.
Gdy wydawało się, że niebiesko-biali wygrają w czterech setach, to naszej drużynie w połowie tej odsłony przydarzył się przestój. Siatkarze Energetyka wyczuli swoją szansę i wygrali czwartą partię. W zespole gości wyróżnił się szczególnie atakujący Piotr Kuras, który został uznany najlepszym zawodnikiem pojedynku.
W piątym secie Stilon prowadził już 6:3, lecz potem zdecydowanie lepiej grali goście, którzy nie dali szans naszym zawodnikom i wygrali decydujące starcie. Dodajmy, iż rywal po raz siódmy w tym sezonie wygrał ligowy mecz rozstrzygając go w piątym secie.
Porażka z zespołem z Poznania sprawiła, że siatkarze Stilonu zredukowali znacznie swoje szanse na awans do dalszej części rozgrywek.
- W dzisiejszym spotkaniu popełniliśmy zbyt dużo błędów własnych niż przeciwnik i stąd ta porażka. Dziękuję kibicom za liczne przybycie i doping - powiedział krótko po meczu trener Legień.
Kolejne spotkanie nasi siatkarze zagrają 16 marca u siebie z Treflem Gdańsk.
Przemysław Dygas
AGENCJA INWESTYCYJNA STILON GORZÓW- ENERGETYK POZNAŃ 2:3 (24:26, 25:19, 25:20, 20:25,10:15)
W kolejnym meczu w Lidze Centralnej szczypiorniści Rajbudu Stali Gorzów doznali niespodziewanej porażki na wyjeździe z Grunwaldem Poznań.