2025-03-24, Sport
W ostatnim drugoligowym meczu w tym sezonie w hali Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu przy ul. Warszawskiej drużyna EIG CEZiB Kangoo Basket zagrała z Akademią Gortata Gdańsk.
Gorzowianie w efektowny sposób pożegnali się z sezonem, kibicami i swoim wieloletnim trenerem Andrzejem Stefanowiczem, dla którego było to ostatnie spotkanie w roli opiekuna Kangurów w gorzowskiej hali. Były łzy, był tor i przyjacielska atmosfera. Przed naszym zespołem jest jeszcze wyjazdowy pojedynek z MKK Gniezno w najbliższą sobotę, a więc zapewne będzie jeszcze jedno pożegnanie, ale już we własnym gronie. Od nowego sezonu trenerem będzie Marek Mańkowski.
- No i się popłakałem! – przyznaje trener Stefanowicz. - Kiedyś bym się tego wstydził, dziś mówię o tym z dumą. Wzruszyłem się, łzy poleciały, kocham wszystkich. To było wspaniałe pięc lat pracy w roli pierwszego trenera, a sobotni dzień miał wszystko. Taka pigułka naszych dotychczasowych działań. Od rana turniej koszykówki 3x3, dalej gry i zabawy najmłodszych, aż po mecz ligowy. Dziękuję drużynie za wygrany mecz. Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie przy robieniu dobrych rzeczy. To nie koniec, to dopiero początek – zapowiada.
Po bardzo dobrej pierwszej i czwartej kwarcie nasz zespół zwyciężył 94:69 (24:11, 16:21, 24:23, 30:14). Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Konrad Jelski (24), Tomasz Urban (20) i Kacper Kaźmierski (15). Było to rzeczywiście efektowne pożegnanie Kangurów z meczami przed własną publicznością. I chyba jednak trochę zaskakujące, ponieważ goście zajmowali przed tym pojedynkiem piąte miejsce w tabeli, zaś Kangury dopiero trzynaste.
(red.)
Zdjęcia: Kangoo Basket Gorzów
Selekcjoner siatkarskiej kadry Brazylii, Bernardo Rezende, ogłosił właśnie skład piętnastu zawodników, którzy rozpoczną przygotowania do tegorocznej Ligi Narodów.