więcej

 

 

Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Sport »
Delfiny, Marii, Wirginiusza , 8 grudnia 2025

Panowie, tak nie można. Więcej koncentracji

2025-12-07, Sport

Siatkarze Cuprum Stilonu Gorzów w kolejnym meczu w Kędzierzynie-Koźle potwierdzili, że są wyjątkowo chimeryczną drużyną, która potrafi zaskoczyć wszystkich, a chyba najbardziej siebie.

medium_news_header_45436.jpg
Fot. PlusLiga

Kiedy w pierwszym secie z faworyzowaną ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle nasi siatkarze prowadzili 23:18 chyba wszyscy, razem z nimi, myślami byli już przy drugiej partii. Ale w siatkówce trzeba zdobyć przynajmniej 25 punktów, żeby cieszyć się z wygranego seta. Nie licząc oczywiście tie-breaka. I o tej prostej siatkarskiej zasadzie nie po raz pierwszy zapomniano w gorzowskim zespole. Owszem, ostatecznie udało się zdobyć te 25 punktów, ale co z tego, skoro gospodarze po grze na przewagi mieli tych punktów 27 i to oni rozpoczęli mecz od prowadzenie 1:0.

 

 

W drugiej partii niewiele zabrakło do powtórki. Gorzowianie prowadzili 13:7, po czym stracili cztery punkty i zrobiło się 13:11. Potem na naszych twarzach pojawiły się uśmiechy, bo mieliśmy 16:11 i… 16:14. Ostatecznie gorzowianie zdołali tym razem obronić przewagę, ale kędzierzynianie dochodząc do dwóch punktów straty nabrali wigoru i niewiele zabrakło, żeby znowu przełamali stilonowców.

Taka jest siatkówka, zapewne powiedzą kibice, ale zwracamy na to uwagę, gdyż powiedzmy sobie otwarcie, że największym tegorocznym problemem drużyny trenera Huberta Henno jest brak koncentracji. Ile to już przegrali oni setów, w których mieli sporą przewagę punktową. Przypomnijmy sobie choćby spotkanie w Arenie Gorzów ze Ślepskiem Malow Suwałki, kiedy to przy prowadzeniu 2:1 w setach i 19:13 w czwartej partii Stilon ostatecznie przegrał 2:3, tracąc bezcenne dwa punkty meczowe. Nie wolno w taki sposób przegrywać, trzeba być skoncentrowanym do końca, do ostatniej piłki.

Pozostałe dwa sety w hali ZAKSY przebiegały już pod dyktando faworyta. Gospodarze uporządkowali grę, w ich szeregach bardzo dobrze zaczął rozdzielać piłki słabiutki w pierwszej fazie meczu rozgrywający  Quinn Lester Isaacson. Największym jednak atutem miejscowych była gra w polu. Wyciągnęli oni w obronie mnóstwo trudnych piłek, do tego poprawili grę w bloku. Efektem tego były dwa pewne zwycięstwa, a cały mecz trzykrotny zwycięzca Ligi Mistrzów rozstrzygnął po niespełna dwóch godzinach.

RB

ZAKSA KĘDZIERZYN-KOŹLE – CUPRUM STILON GORZÓW 3:1 (27:25, 21:25, 25:20, 25:19)

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x