2025-12-18, Sport
Ze Stéphane'em Antigą, byłym trenerem reprezentacji Polski, obecnie trenerem Bogdanki LUK Lublin, rozmawia Przemysław Dygas
– Panie trenerze, jak oceni pan niedzielne spotkanie pańskiego zespołu ze Stilonem Gorzów?
- Nie było łatwo wygrać ten mecz. Gorzów zagrał naprawdę dobrze, gospodarze dobrze przyjmowali i to bardzo utrudniało nam grę. Wiedzieliśmy, że są w stanie zaprezentować się na wysokim poziomie i dokładnie tak było. Z naszej strony zabrakło dziś trochę agresji, szwankowała również zagrywka. Była dziś najsłabsza ze wszystkich dotychczasowych meczów ligowych i to miało duży wpływ na przebieg spotkania. Spotkanie było wymagające , zwłaszcza po tak długiej podróży, gdzie ponad dziewięć godzin spędziliśmy w autokarze. Musimy jednak pamiętać, że to nasza praca i granie dwa razy w tygodniu, w europejskich pucharach i lidze, nie powinno być problemem. Nasi zmiennicy w Gorzowie spisali się znakomicie i pokazali, że są dobrze przygotowani, aby wejść na boisko i grać na dobrym poziomie.
- Analizował pan grę Stilonu w tym sezonie. Co pan powie o ich dotychczasowych występach?
- Zaczęli sezon słabiej, ale widać, że się rozkręcają i z meczu na mecz grają coraz lepiej. Przeciwko nam zaprezentowali się naprawdę bardzo dobrze i zasłużyli na słowa uznania.
– Zna się pan bardzo dobrze z trenerem Stilonu Hubertem Henno. Czy udzielał mu Pan rad, biorąc pod uwagę, że to jego pierwszy sezon w PlusLidze?
- W prywatnych rozmowach tak, ale nie chce mówić tego publicznie, zostawię to dla siebie. Znamy się doskonale, wiele lat graliśmy w reprezentacji i mamy dobry kontakt.
– Bracia Henno, którzy zagrali naprzeciw siebie, to przyszłość francuskiej siatkówki?
- Zdecydowanie tak. Każdy z nich ma ogromny talent i można zauważyć, że już teraz są wiodącymi zawodnikami w PlusLidze, która jest bardzo mocna. Pamiętajmy jednak, że to wciąż bardzo młodzi gracze, muszą ciężko pracować. Niech grają jak najczęściej i niech zbierają doświadczenie, a najlepsze dopiero przed nimi.
– Z Polską przed laty sięgnął pan po złoty medal w mistrzostwach świata, a czy pana marzeniem jest objęcie kadry narodowej Francji?
- Były już w przeszłości takie rozmowy, ale na ten moment ten temat jest całkowicie nieaktualny.
- Dziękuję za rozmowę.
Ze Stéphane'em Antigą, byłym trenerem reprezentacji Polski, obecnie trenerem Bogdanki LUK Lublin, rozmawia Przemysław Dygas