Matuszewski: Głosy zazdrości popłynęły z całej Polski

2022-05-09, Trzy pytania do...

Trzy pytania do Bartosza Matuszewskiego, współorganizatora Wartowni, gorzowskiego muzyka, przewodniczącego Fundacji Wspierania Kultury Lokalnej "MagnetOffOn" i manager Klubu MagnetOffOn

Fot. Krystyna Zwolska

Służba wojskowa dla kobiet

- Jakie atrakcje związane z działalnością Wartowni czekają mieszkańców podczas tegorocznej edycji?

- To pytanie rzeka i co by nie powiedzieć to ciągle może być mało. Można by było w skrócie powiedzieć, że największą atrakcją będzie to, że Wartownia jest. Można zdradzić, że poprzednia edycja była szczególna, bo jako ekipa tworząca to miejsce spotkaliśmy się po raz pierwszy i zaczęliśmy ze sobą pracować. W tym roku mamy na plecach bagaż doświadczeń i od początku podeszliśmy do tematu koncentrując się na tych elementach, które przy pierwszej edycji najbardziej się sprawdziły. Naszym zadaniem jest zarówno wypełnienie swojej roli w ramach świetnego cyklu Dobry Wieczór Gorzów jak i osobiście poczuliśmy, że chcemy zaproponować Gorzowianom jeszcze szerszą paletę muzycznych i nie tylko muzycznych przeżyć. Każdy z wybranych przez nas artystów w swojej kategorii jest wyjątkowy. Czy będą to absolutni headlinerzy i legendy jak Durand, Westbam, Peja, Sarius, Słoń... czy bardziej niszowi artyści jak Baasch, An On bast, Wczasy, czy Rzabka - ci dwaj ostatni z wyraźnym gorzowskim akcentem, wszyscy cieszą się popularnością pośród różnych odbiorców i występ każdego z nich jest dla tych grup atrakcją. W tym roku zwiększyliśmy ilość cieszących się ostatnio popularnością "Stand Up-ów". Utrzymaliśmy również cieszącą się ogromną popularnością poranną jogę w niedzielę, którą ponownie poprowadzą dziewczyny ze Studia Jogi Namate. Wrócimy z wieloma warsztatami. Afterparty w klubie MagnetOffOn postaramy się dopasować do każdego wydarzenia, by tym, którym mało, mogli kontynuować imprezę do białego rana. W tym roku będzie nowy namiot i mała druga scena, by dać jeszcze większy wybór różnych klimatów muzycznych każdego weekendowego wieczoru. Przeżyliśmy zarówno deszcz pochwał, jak i krytyki. W poprzednim roku głosy zazdrości popłynęły z całej Polski. W tym roku również zapraszamy gości z innych miast, bo atrakcje sięgają poziomu najlepszych polskich festiwali. W tym roku na pewno nie będziemy bać się deszczu z nieba, przed którym ochroni nas nowy dach, dzięki któremu mamy nadzieję nie odwołać żadnej imprezy. Będzie więcej kontenerów, więcej wystroju i więcej miejsc siedzących. Mamy zamiar jeszcze sprawniej obsługiwać klientów, by skrócić do minimum kolejki po napoje.

Powtarzamy tylko to, co najlepsze, Catz n Dogz, bo są wspaniali, jak i występ Pesosa na otwarciu czy The Very Polish Cut Outs, którzy w tamtym roku tak bardzo połączyli ponadpokoleniowo publiczność grając swoje genialne, wysmakowane remixy Krystyny Prońko, Maanamu, Krawczyka czy Breakoutów w nowoczesnej elektronicznej oprawie. Przyjdźcie sprawdzić! Zabierzcie znajomych! Nasze imprezy są bezpieczne. Będzie czuwać ochrona, oraz inne służby. Robimy wszystko by nikt nie mógł powiedzieć, że w Gorzowie nic się nie dzieje.

PRZECZYTAJ:

Osłabiona Stal Gorzów pokazała charakter

- Wartownia na stałe już wpisała się w krajobraz Gorzowa. Z czego wynika jej tak ogromna popularność?

- Wartownię współtworzą ludzie, których pasją jest muzyka, wydarzenia, imprezy i koncerty. Wielu z nas gra na imprezach i festiwalach w całej Polsce i za granicą. Naszą "drużynę pierścienia" tworzą ludzie z różnych muzycznych środowisk, a łączy jakość, a nie gatunki. Mamy reprezentantów hip hopu, szeroko rozumianej muzyki elektronicznej, alternatywnej i wielu innych. Od samego początku założeniem było stworzenie miejsca otwartego na rozrywkę i kulturę na poziomie wielkomiejskim. Mając miejsce w połowie drogi pomiędzy Berlinem a Warszawą zamarzyliśmy o jakości małych offowych festiwali, najlepszych klubów i porównywaliśmy się z najlepszymi miejscami letnimi jak plażowe kluby nad brzegiem Wisły w Warszawie, KontenerArt w Poznaniu i tym podobnymi. Wiele z tych pomysłów udało się zrealizować i to zapewniło nam popularność w mieście i rozgłos w całej Polsce.

- Jak zrodził się pomysł na organizację takiego miejsca w Gorzowie?

- Pomysł na zorganizowanie takiego miejsca powstał jeszcze pod koniec roku 2020 podczas spotkania lokalnych działaczy i organizatorów miejskich wydarzeń z prezydentem Jackiem Wójcickim. Kiedy otrzymaliśmy zielone światło ze strony miasta zwołaliśmy więcej chętnych i aktywnych osób. Po kilku kolejnych spotkaniach uformowała się nasza "Drużyna Wartowników". Wszyscy mniej lub bardziej znaliśmy się z aktywności w miejskiej przestrzeni klubowo-eventowej. Wielu z nas to DJe, producenci, muzycy, członkowie fundacji, stowarzyszeń i organizatorzy z wieloletnim doświadczeniem. Razem robimy to co lubimy, na czym się znamy i mamy nadzieję, że dostarczymy Wam, drodzy gorzowianie niezapomnianych, miłych wrażeń. Do zobaczenia na Wartowni!

Dorota Waldmann