2023-02-24, Trzy pytania do...
Trzy pytania do Zbigniewa Czarnucha, historyka i regionalisty
- Właśnie wyszła Twoja najnowsza książka „Pochwała Lubniewki”. Skąd pomysł na monografię tej rzeczki?
- Kiedy zbierałem materiały do poprzedniej książki „Nasza Pani Warta”, ale i nie tylko tej, nagle zacząłem się przyglądać też Lubniewce. I odkryłem, że jest to absolutna miss, jeśli chodzi o rzeki i rzeczki regionu. Z kilku powodów. Po pierwsze ze względów krajobrazowych, bo jest przepiękna. Po drugie łączy się z nią wiele niezwykłych historii, historii pogranicza, bo to rzeczka pogranicza. I po trzecie – działo się nad nią niezmiernie wiele rzeczy dotyczących historii gospodarczej tego terenu. Materiał sam się zebrał.
- Jak wyglądała praca nad książką?
- W ubiegłym roku byłem na spotkaniu w Lubniewicach. I tam podczas niego doszliśmy do porozumienia z panią Martą Rusakiewicz, kierowniczką biblioteki oraz burmistrzem Lubniewic, którzy uznali, że można coś takiego wydać. Biblioteka w Lubniewicach porozumiała się z Książnicą Wojewódzką i tak się wszystko zaczęło. Potem odbyłem kilka wyjazdów studyjnych nad Lubniewkę z Marią i Bogdanem Gontami oraz Hanną Kaup – między innymi ich zdjęcia znalazły się w książce, i praca ruszyła. Pod koniec roku do pracy redakcyjnej zasiadła Krystyna Kamińska i książka się ukazała. Na pierwsze spotkanie promocyjne w Lubniewicach przyszło około stu osób, sprzedało się około 50 książek, więc okazało się, że lubimy czytać o ziemiach, na których mieszkamy.
- Co w kolejnych planach?
- Burmistrz Lubniewic wyraził zainteresowanie książką pokazującą Lubniewice w kontekście Polski Piastowskiej, bo to jest niezmiernie ciekawy temat. Być może zajmę się Wałdowicami. Ale najważniejszy projekt, jaki realizuję i też będą z tego książki, to Biskupstwa Lubuskiego – to we współpracy z wieloma ludźmi i wieloma podmiotami. Bo za niedługo będziemy obchodzić 900-lecie biskupstwa. Cały czas otwierają się nowe pola tematyczne.
Renata Ochwat
Trzy pytania do Wiesława Ciepieli, rzecznika prasowego Urzędu Miasta